TDJ, firma inwestycyjna kontrolowana przez rodzinę Domogałów, planuje zdywersyfikować portfel - czytamy w "Pulsie Biznesu". Obok nieruchomości i przemysłowych aktywów - Famuru, Glinika, PGO, Zamet Industry - mają pojawić się w nim nowe technologie.
Według "PB" najtrudniejszą sytuację w Grupie ma Zakład Maszyn Górniczych Glinik, który pracuje nad zawarciem układu z wierzycielami. W skład Grupy wchodzi także Kuźnia Glinik, która ma według dziennika największy potencjał. Restrukturyzacja całej Grupy Glinik ma się zakończyć w 2012 r. Jednak jak podkreśla w "PB" Czesław Kisiel, prezes TDJ, "wciąż znajdują się tzw. trupy w szafie, które nie zostały ujawnione przed zakupem, dlatego trudno o precyzyjne prognozy".
Czytaj także: Los Grupy Glinik wciąż niepewny
Jak czytamy w "PB" TDJ nie wyklucza kolejnych przejęć, także w innych branżach.
Teraz obok przemysłowych aktywów oraz nieruchomościowego filaru biznesu TDJ, który skupiony jest na terenach w Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Tychach, Zbrosławicach i Zabrzu, firma pracuje nad rozpoczęciem inwestycji w branży nowych technologii.
Jak czytamy w dzienniku, TDJ rozważa formułę venture capital i chce kupować mniejszościowe pakiety w młodych przedsięwzięciach, charakteryzujących się wysokim poziomem ryzyka. Inwestycje powinny ruszyć w 2013 r.