Spółka Zdenka Bakali zarobiła w trzecim kwartale mniej niż zaplanowała. Kolejny okres rozliczeniowy będzie jeszcze trudniejszy.
Przychody wzrosły o 60 proc., do 1,55 mld EUR (4,9 mld zł), EBITDA poszybowała w górę o 96 proc., do 520 mln EUR (1,5 mld zł), a zysk wzrósł o 137 proc., do 259 mln EUR (777 mln zł).
Rzecz w tym, że trzeci kwartał nie był tak znakomity, jak się spółka spodziewała. Z planowanego zysku na poziomie 75,1 mln EUR (225,3 mln zł) udało się wypracować 70,3 mln EUR (210,9 mln zł). To znak, że dały o sobie znać spadki cen węgla.
NWR, przez swoją spółkę zależną OKD, należy do liczących się producentów węgla koksowego i energetycznego w Europie. W ciągu dziewięciu miesięcy kopalnie wydobyły około 9,4 mln ton węgla, czyli na zbliżonym poziomie do 2007 r. Według danych NWR, w tym czasie ceny węgla koksowego i energetycznego wzrosły odpowiednio o 59 i 40 proc. To wszystko przełożyło się na pozytywne wyniki finansowe.
Teraz będzie jednak trudniej. W lipcu w portach ARA (Amsterdam-Rotterdam- -Antwerpia) za węgiel energetyczny płacono 224 USD/t (672 zł), we wrześniu już 155,98 USD/t (467,94 zł), a 14 listopada tylko 94,65 USD/t (283,95 zł). ArcelorMittal, jeden z największych graczy na rynku hutniczym, ograniczył produkcję stali, a to automatycznie oznacza spadek popytu na węgiel koksowy, który produkuje NWR.
Trudną sytuację zauważają także przedstawiciele spółki.
"Rynki węgla zaczęły się pogarszać, odkąd zamknęliśmy negocjacje dotyczące cen koksu w pierwszej połowie 2008 roku. Sprzedaż jest w pełni zakontraktowana na resztę roku, ale perspektywy na 2009 r. są trudne do przewidzenia" — napisano w komunikacie cytowanym przez "Puls Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Taniejący węgiel bije w NWR