Jak informuje Wyższy Urząd Górniczy, w kopalni Bogdanka na Lubelszczyźnie zginął górnik.
Do wypadku doszło w pokładzie 391 na poziomie 990 m. Mężczyzna od 2005 roku był pracownikiem firmy KOBUD, specjalizującej się w przebudowie wyrobisk górniczych, wykonywaniu przekopów, tuneli oraz podziemnych zbiorników. Poszkodowany pracował na czwartej (nocnej) zmianie. Znaleźli go pracownicy, którzy przyszli na poranną szychtę. Leżał na taśmie przenośnika, który nie był przystosowany do jazdy ludzi.
Okoliczności i przyczyny tego śmiertelnego wypadku ustala OUG w Lublinie. Przeprowadzono wizję na miejscu wypadku. Przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Śmierć górnika w kopalni Bogdanka