Na ponad pół wieku wystarczą zasoby uranu, jakie posiada Słowacja. Nasi południowi sąsiedzi chcą dokładnie wskazać, gdzie wydobycie byłoby najbardziej opłacalne.
Pierwsza kopalnia rud uranu mogłaby funkcjonować w Jagodowej w pobliżu Koszyc. Druga w Nowowejskej Hucie koło Spiskiej Nowej Wsi.
Słowacy wykluczają jednak produkcję samego paliwa. Szacuje się, że uruchomienie jej kosztowałoby kwotę między 10 a 25 mld euro.
Dlaczego jednak Słowacy zwrócili się ku własnym złożom uranu? Powód jest prosty. Podobnie jak i gaz Słowacja w całości kupuje paliwo dla reaktorów w Rosji.
Potrzebujemy większej niezależności. Nie możemy być uzależnieni energetycznie tylko od jednego kraju.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Słowacja szacuje swoje zasoby uranu