Tego nikt się nie spodziewał. W walce o lepsze powietrze przez przypadek samorządy kilku województw spowolniły na inny proces – rekultywację terenów pogórniczych, a zwłaszcza gigantycznych hałd. Takich na terenie np. województwa śląskiego nie brakuje. Mają one kolosalny wpływ na lokalne środowisko – nierzadko powodują zanieczyszczenie wód gruntowych oraz atmosfery.
Jednym z podstawowych materiałów odzyskiwanych w procesie „sprzątania” pokopalnianej hałdy jest węgiel. Zawsze ten najniższej jakości. Firmy, które zajmują się rekultywacją takich obiektów, finansowały całe przedsięwzięcie również ze sprzedaży odzyskanego węgla. Teraz może się to diametralnie zmienić.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sektor: Sprzątanie po górnictwie z antysmogową zadyszką