Pierwszych 11 z grupy górników pracujących nielegalnie w kopalni złota pod Johannesburgiem i odciętych przez zawał wydobyto na powierzchnię w niedzielę. Nie wiadomo, ilu ludzi zostało na dole, w tym w obawie przed aresztowaniem - poinformowały służby ratownicze.
Służby ratunkowe w niedzielę przez kilka godzin usiłowały przy użyciu ciężkiego sprzętu dotrzeć do ofiar, których jest co najmniej 30. Jeden z ratowników powiedział, że nawiązano kontakt z 30 uwięzionymi górnikami, którzy twierdzą, że jeszcze niżej jest 200 ludzi.
Świadkowie mówią, że widzieli 11 górników, którzy wyszli z kopalni. Po badaniu lekarskim, które nie wykazało u nich obrażeń, nielegalni górnicy zostali przekazani policji.
Agencja AFP pisze, powołując się na szefa lokalnych służb ratowniczych Roggera Mamailę, że operację zakończono, gdyż usunięto zawał i otwarto przejście. "Ale jak komuś brak odwagi, żeby wyjść, to... Sami muszą zdecydować" - dodał.
Kopalnie złota w RPA należą do najgłębszych na świecie, a w czasach apartheidu uważane były także za najniebezpieczniejsze. Nielegalna eksploatacja nieczynnych kopalń jest rozpowszechniona.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: RPA: z kopalni złota wyprowadzono 11 górników; nie wiadomo, ilu zostało