Rozmowy ws. Budryka prawdopodobnie 2 stycznia w południe

Rozmowy ws. Budryka prawdopodobnie 2 stycznia w południe
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Na 2 stycznia w południe zaplanowano rozpoczęcie kolejnych negocjacji płacowych pomiędzy okupującymi swój zakład związkowcami z Budryka, a zarządami tej kopalni oraz Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), do której wkrótce zakład zostanie włączony.

Poinformował o tym mediator w sporze - były senator i były wiceminister gospodarki, a w przeszłości także dyrektor "Budryka" - Jerzy Markowski. Protestujący deklarują chęć przystąpienia do rozmów. Prezes kopalni Piotr Bojarski podkreśla, że związki najpierw powinny "uracjonalnić swoje stanowisko".

Bojarski: - Jeżeli strona związkowa zajmie jakieś bardziej racjonalne stanowisko, to my jesteśmy otwarci. Nasza propozycja sprzed dwóch dni jest w dalszym ciągu aktualna i innej nie będzie.

Wg informacji Markowskiego, Bojarski oraz prezes JSW Jarosław Zagórowski spotkali się w poniedziałek u wojewody śląskiego z odpowiedzialnym za górnictwo wiceministrem gospodarki Eugeniuszem Postolskim. Prezes "Budryka" nie chciał mówić o szczegółach spotkania, zaznaczył tylko, że nie przyniosło żadnych zmian w ofercie dla strajkujących.

Gotowość do rozmów deklarują związkowcy. Wg Wiesława Wójtowicza z "Kadry", jeśli do 2 stycznia nie dojdzie do przełomu w negocjacjach, tego dnia około 30 osób z komitetu strajkowego rozpocznie protest okupacyjny pod ziemią.

Strajk w zatrudniającej ponad 2,4 tys. osób kopalni Budryk w Ornontowicach trwa juz ponad dwa tygodnie. Wg związkowców, okupację zakładu prowadzi ok. 400 górników. Prowadzone od kilku dni rozmowy nie doprowadziły do porozumienia. W sobotę strony rozstały się po półtoragodzinnym spotkaniu, nie wyznaczając terminu kolejnych negocjacji. Prezes JSW Jarosław Zagórowski mówił wtedy, że związkowcy zażądali m.in. jednorazowej wypłaty w wysokości 8,4 tys. zł. Protestujący wskazują, że chodzi im o podwyżkę 12 zł na dniówkę dla pracowników produkcji, z czego 5 zł już im zagwarantowano. Taka podwyżka podniosłaby ich średnie wynagrodzenie o ok. 600 zł, zarabialiby po niej o 100 zł mniej od górników JSW.

Po zakończeniu piątkowych rozmów informowano, że strony doszły do porozumienia w 9 z 13 spornych kwestii. Prezes JSW deklarował wówczas gotowość na wzrost wynagrodzeń w "Budryku" w tym roku o ponad 17%, a w przyszłym na podwyżki takie same jak w kopalniach JSW (prawdopodobnie ok. 8%) plus dodatkowe środki na stopniowe wyrównanie dysproporcji płacowych między poszczególnymi zakładami.

Wg Bojarskiego, przedłużający się strajk skutkuje stratami dla zakładu, mogąc "w krótkim czasie doprowadzić dotąd dobrze prosperującą firmę na skraj bankructwa", ma też "negatywny wpływ na stan bezpieczeństwa" w kopalni. Zarząd "Budryka" złożył w tej sprawie zawiadomienia do ABW, prokuratury w Mikołowie, śląskiej komendy policji, inspekcji pracy i Okręgowego Urzędu Górniczego (OUG) w Gliwicach.

Również Zagórowski mówił kilka dni temu, że odpowiedzialność za wszystkie straty powstałe w wyniku strajku ponosi strona związkowa - czyli organizujące protest związki "Kadra", "Sierpień 80" i Jedność Pracowników "Budryka". Związkowcy winą za przedłużający się strajk obarczają zarządy.

Zarząd kopalni zapowiada, że za czas strajku jego uczestnicy nie otrzymają wynagrodzeń, dostaną je natomiast - zgodnie z przepisami - osoby oddelegowane do działalności związkowej. W sobotę strajkujący zaapelowali o wsparcie dla swoich rodzin. Wg związkowców, zgłosiło się wielu przedsiębiorców, którzy m.in. dostarczają im żywność.

Rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) Edyta Tomaszewska powiedziała, że zarząd "Budryka" wnioskował do WUG o szczegółowe skontrolowanie stanu bezpieczeństwa kopalni.Inspektorzy OUG już wcześniej sprawdzili część urządzeń na powierzchni, m.in. wentylacyjnych, nie stwierdzając zagrożeń.

Wiceprezes WUG Piotr Litwa poinformował natomiast w poniedziałek, że inspektorzy OUG sprawdzili stan jednego z wyrobisk na poziomie 900 metrów, gdzie na odcinku ok. 30 metrów doszło do zaciśnięcia sekcji obudowy. Również ta kontrola nie wykazała zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu zakładu - na bieżąco monitorowanego przez odpowiedzialne za to służby kopalni.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rozmowy ws. Budryka prawdopodobnie 2 stycznia w południe

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!