Do akcji protestacyjnej przeciwko zamykaniu kopalń przyłączyli się górnicy z Katowickiego Holdingu Węglowego. Po nocnej zmianie rozpoczął się podziemny protest w kopalni Murcki-Staszic. Pod ziemią po zakończeniu pracy pozostało ponad 80 osób. Po pierwszej zmianie do podziemnego protestu mają też dołączyć górnicy z kopalni Wujek-Śląsk - informuje "Solidarność".
W sumie w podziemnych protestach w kopalniach na Śląsku i w Małopolsce uczestniczy ponad 1300 górników. Na powierzchni protestuje kilka tysięcy górników i pracowników kopalń, których wspierają rodziny oraz mieszkańcy górniczych miast i gmin.
O godz. 11.00 przed kopalnią Bobrek-Centrum w Bytomiu przy ul. Konstytucji 76 rozpocznie się pikieta hutników ze śląskich hut, którzy w ten sposób chcą wesprzeć protestujących górników.
Związkowcy z rolniczego OPZZ przyłączą się do górników protestujących w związku z rządowym planem restrukturyzacji kopalń. W poniedziałek delegacja rolniczych związkowców pojedzie na Śląsk - zapowiedział w piątek przewodniczący rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski.
Izdebski poinformował, że 25 stycznia rolniczy OPZZ na kongresie krajowym w Warszawie ma podpisać porozumienie w sprawie współpracy z NSZZ "Solidarność" oraz Sierpniem'80. Według Izdebskiego do porozumienia prawdopodobnie przyłączy się też Forum Związków Zawodowych oraz związkowcy z Poczty Polskiej.
Czytaj też: Rozszerza się protest. Protestuje 3,2 tys. górników