Choć katastrofa w kopalni Raspadskaja, która jest zaliczana do jednej z największych w historii rosyjskiego górnictwa, przekreśliła plany produkcyjne spółki, w I półroczu tego roku zysk przedsiębiorstwa może sięgnąć powyżej 150 mln dolarów - szacują eksperci firmy inwestycyjnej Trojka Dialog.
Analitycy firmy Trojka Dialog prognozują, że czysty zysk spółki za ten okres może wynieść około 155 mln dolarów. Zaznaczają jednak, że powrót do poziomu wydobycia sprzed awarii może być możliwy dopiero pod koniec 2011 roku.
Kopalnia Raspadskaja jest częścią spółki górniczej o tej samej nazwie. Udział przedsiębiorstwa w wydobyciu węgla na rynku krajowym wynosi blisko 14 proc. Po wybuchu metanu w kopalni produkcja węgla została całkowicie wstrzymana. Likwidacji skutków awarii przeszkadzały rozległe pożary podziemne.
Przed majową katastrofą górniczą Raspadskaja zaopatrywała w paliwo wiodących rosyjskich producentów stali, m.in. Evraz Group i NLMK. Przedsiębiorstwo zabiegało także o udział w rynkach europejskich. Rosjanie eksportowali węgiel do Węgier, Bułgarii i Rumunii. Spółka planowała także wejście na rynki azjatyckie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Raspadskaja otrząsa się po największej katastrofie górniczej