29 kwietnia walne lubelskiej kopalni zdecyduje o emisji akcji nawet za 600 mln zł i o wejściu na GPW.
Zarząd Bogdanki chce zebrać z giełdy 300-600 mln zł. Krzysztof Żuk, wiceminister skarbu, liczy na blisko 500 mln zł. Pieniądze potrzebne są na bogaty program inwestycyjny, m.in. budowę nowego szybu Stefanów. W tym roku firma chce na to przeznaczyć 250 mln zł, a w przyszłym ponad 300 mln zł. Inwestycje pomogą w zwiększeniu wydobycia węgla z 5,2 mln do ponad 10 mln ton rocznie.
- Prywatyzacja kopalni Bogdanka może być kierunkowskazem dla śląskich kopalń i związkowców, którzy od wielu lat blokują przekształcenia własnościowe w branży - ocenia w dzienniku prof. Andrzej Barczak z Akade-mii Ekonomicznej w Katowicach.
Na walnym ma także zapaść decyzja w sprawie programu inwestycyjnego spółki zależnej Łęczyńska Energetyka (ŁE). Bogdanka ma w niej 88,7 proc. udziałów, reszta należy do gmin Łęczna i Puchaczów. ŁE dostarcza prąd i ciepło kopalni, a także okolicznym mieszkańcom. Mirosław Taras, prezes Bogdanki, planuje modernizację zakładu, który zatrudnia 119 osób i osiąga ponad 18,5 mln zł przychodów. Wiele wskazuje na to, że część pieniędzy z emisji akcji może zasilić także ŁE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prywatyzacja Bogdanki rusza z miejsca