Proces ws. korupcji w górnictwie odroczony

Proces ws. korupcji w górnictwie odroczony
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Do 29 sierpnia katowicki sąd odroczył posiedzenie, na którym będzie rozpoznawał wnioski obrony o umorzenie postępowania wobec części z 25 oskarżonych o korupcję w górnictwie. Wniosła o to prokuratura, która dotychczas nie miała możliwości zapoznania się z pismami adwokatów.

W styczniu częstochowska prokuratura oskarżyła 25 osób - wśród nich b. dyrektorów kopalń i b. prezesów spółek węglowych, którzy według śledczych przyjęli ponad 3 mln zł łapówek za preferowanie niektórych firm kooperujących z górnictwem. To największa sprawa dotycząca łapówkarstwa w branży, która znalazła finał w sądzie.

Do wyznaczonego na wtorek posiedzenia obrońcy złożyli wnioski o umorzenie postępowań wobec 13 oskarżonych. Część adwokatów argumentuje, że ich klienci nie pełnili funkcji publicznych, a zatem nie mogą odpowiadać za korupcję.

Odroczenia posiedzenia domagała się prokuratura. Do tej pory nie dotarły do niej z sądu wnioski obrońców. Oskarżenie nie mogło się zapoznać i odnieść do tych dokumentów. Termin kolejnego posiedzenia sąd wyznaczył na 29 sierpnia.

Prokuratorskie postępowanie rozpoczęło się w 2008 r. od zawiadomienia o przestępstwie złożonego przez Andrzeja B. - współwłaściciela jednej z firm, zajmujących się sprzedażą towarów i świadczeniem usług na rzecz kopalń. Mężczyzna opisał proceder korupcyjny w latach 2003-2008, w którym brał udział, wręczając korzyści majątkowe. B. zdecydował się pójść do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego po tym, jak poróżnił się ze wspólnikiem - Antonim G. Zeznał, że należąca do nich firma zdobywała kontrakty w kopalniach, korumpując prezesów i dyrektorów.

Andrzej B. skorzystał z klauzuli bezkarności, przysługującej osobom, które same ujawniły korupcję. Jego sprawa została umorzona. W procesie zostanie przesłuchany jako świadek. Oskarżeni odpowiedzą przed sądem za przyjmowanie łapówek w kwotach od dwóch do ponad 500 tys. zł. Postawione im zarzuty dotyczą lat 2003-2008 i funkcji, które te osoby pełniły w tamtym okresie - dyrektorów kopalń lub pracowników spółek węglowych.

Wśród oskarżonych znaleźli się m.in. były prezes Kompanii Węglowej Maksymilian K., który według prokuratury przyjął 300 tys. zł łapówek. Następca Maksymiliana K. na tym stanowisku Mirosław K. został oskarżony o przyjęcie 16,5 tys. zł, b. prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Leszek J. - 600 tys. zł, a Stanisław G. - były prezes Katowickiego Holdingu Węglowego - 186 tys. zł.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!