23 października tego roku Krzysztof Sędzikowski, sprawujący funkcję prezesa zarządu Kompanii Węglowej, złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska z dniem 31 grudnia 2015 roku.
- W ciągu jedenastu miesięcy udało się wiele osiągnąć: poprawić wyniki spółki, wprowadzić wiele rozwiązań opartych na zdrowym i efektywnym zarządzaniu, zagwarantować płynność finansową - zaznacza Krzysztof Sędzikowski. - Udało się nam przejść przez trudny proces rozmów z wierzycielami, a także ze stroną społeczną. Niestety pomimo wielu wysiłków nie było możliwe doprowadzenie do realizacji kolejnego niezbędnego etapu przewidzianego w planie, czyli pozyskania inwestorów dla Nowej Kompanii Węglowej. W dniu 23 października 2015 roku złożyłem rezygnację z zajmowanego stanowiska z dniem 31 grudnia 2015 roku - podsumowuje Sędzikowski.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - w Kompanii jest na wypłaty za październik, które mają trafić do załogi 10 listopada. Na dalszy czas pieniędzy, jak na razie, nie ma.
Nowy rząd będzie musiał szybko wziąć się za problemy górnictwa, w tym za problemy największej spółki, jaką jest Kompania Węglowa.
Jerzy Dudała