Wszystko, co jest nieprzydatne produkcji jest wystawione na sprzedaż. Problem w tym, że to proces trudny i związany z wieloma elementami, które muszą być spełnione, aby w ogóle do sprzedaży doszło - mówi Mirosław Kugiel, prezes Kompanii Węglowej.
- Rozpoczęliśmy w 2008 roku od sprzedaż mieszkań – wówczas pozbyliśmy się 102 mieszkań. W ubiegłym roku kolejnych 539, ale to wymagało unormowania spraw własnościowych. Zdarzało się bowiem tak, że budynek stał na gruncie, który do nas nie należał.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes Kompanii o zbyciu majątku spółki i planach związanych z Hutą Łabędy