Górnictwo potrzebuje programu sektorowego dla branży oraz jasnej polityki energetycznej - podkreśla Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
- Mieliśmy rozmawiać o strategii dla górnictwa, a nie programach spółek węglowych - podkreślił Janusz Olszowski podczas sesji górniczej, która odbyła się w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego. - Obecnie każda spółka działa samodzielnie, w oderwaniu od systemu. Górnictwo potrzebuje programu sektorowego dla branży oraz jasnej polityki energetycznej. Jeżeli chodzi o politykę energetyczną, to ma być ogłoszona dopiero w grudniu 2015 roku. A miała być gdzieś w styczniu, bądź lutym tego roku. Rola węgla i przyszłość tego paliwa powinna być określona przez państwo. Nadal nie ma strategii dla górnictwa. Z wielkim szacunkiem odnoszę się do działań Wojciecha Kowalczyka. Ale jest on aż, bądź tylko pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji górnictwa. Około czterdzieści osób ma się zajmować pracami nad strategią dla górnictwa. Nie widzę szansy, by przed wyborami się ona ukazała. Warto byłoby przeanalizować listę obciążeń, bowiem nie wszystkie z nich górnictwo musiałoby odprowadzać w czasie dekoniunktury - zaznaczył Janusz Olszowski.
Janusz Olszowski wskazuje, że mamy bardzo trudny okres dla górnictwa i dla węgla. Jeszcze tak trudno nie było - w Unii Europejskiej panuje wręcz histeria antywęglowa.
- A my idziemy trochę jak te baranki na rzeź, na wszystko się zgadzamy - podkreśla Janusz Olszowski. - Żaden poważny inwestor do nas nie przyjdzie, jeżeli nie będzie wiedział, jaka jest strategia państwa wobec tej branży - zaznacza szef GIPH.
Jerzy Dudała
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezes GIPH: to państwo ma określić rolę i przyszłość węgla