Prawie 60 proc. górników zatrudnionych w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice (Dolnośląskie) chce strajku - wynika z referendum przeprowadzonego w kopalni w dniach 28 czerwca - 2 lipca.
Czyczerski nie potrafił dokładnie powiedzieć, kiedy referendum zostanie przeprowadzone w dwóch innych kopalniach. "Zorganizujemy referendum zgodnie ze wszystkimi procedurami" - mówił Czyczerski.
Nie wiadomo również, kiedy mogłoby dojść do strajku w kopalniach koncernu miedziowego.
Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego i zarząd KGHM 15 czerwca podpisały protokół rozbieżności w toczącym się sporze zbiorowym. Natomiast Solidarność negocjuje z dyrektorami poszczególnych oddziałów KGHM. Na razie protokół rozbieżności został podpisany w kopalni Polkowice-Sieroszowice. Związkowcy domagają się m.in. gwarancji w procesie dalszej prywatyzacji, czyli m.in. 20-letnich gwarancji zatrudnienia w koncernie oraz pakietu medycznego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prawie 60 proc. górników z ZG Polkowice-Sieroszowice chce strajku