O pożarze, który wybuchł w piątek nad ranem w komorze z transformatorami 830 metrów pod ziemią, poinformowała rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach, Edyta Tomaszewska.
Mężczyzna ma poparzenia drugiego stopnia rąk, klatki piersiowej i głowy. 13 innych górników zostanie przebadanych w szpitalu pod kątem podtrucia dymem. Na razie nic nie wskazuje jednak, aby ich życiu i zdrowiu groziło niebezpieczeństwo.
W kopalni trwa akcja pożarowa. Na miejsce pojechali eksperci z urzędów nadzoru górniczego; wyższego i okręgowego.
Do pożaru w "Halembie" doszło dokładnie w 2. rocznicę katastrofy w tej kopalni, kiedy po wybuchach metanu i pyłu węglowego zginęło 23 górników. Na piątek zaplanowano skromne uroczystości rocznicowe.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pożar w stacji transformatorów kopalni "Halemba"