Politycy Platformy Obywatelskiej chcą zmienić ustawę o związkach zawodowych. Zmiany najbardziej zaszkodzą małym organizacjom - pisze "Gazeta Wyborcza" w katowickim dodatku.
Jak czytamy w dzienniku pierwsza z proponowanych rewolucyjnych zmian to podniesienie progu reprezentatywności do 33 proc.. W jej wyniku pracodawca negocjowałby tylko z z największymi związkami. Ta zmiana znacząco ograniczyłaby rolę małych organizacji. Politycy PO z Jarosławem Pięta z Sosnowca na czele wskazują tu na przypadek kopalni Budryk, w której strajk zrobiony przez garstkę działaczy przyniósł 70 mln zł strat.
Kolejna poważna zmiana to zakończenie z finansowaniem związków z pieniędzy firmy. Organizacje pracowników miałyby utrzymywać się tylko ze składek członków.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Posłów PO pomysły na związki