Polska, największy producent węgla w Unii Europejskiej i drugi po Rosji w Europie stała się w 2008 r. po raz pierwszy w historii importerem węgla netto - wynika z najnowszych danych resortu gospodarki
Szczegółowe podsumowanie importu i eksportu węgla w 2008 r. będzie możliwe dopiero w marcu. Jednak już dane za 11 miesięcy potwierdzają, że miniony rok był pod tym względem rekordowy - do Polski sprowadzono w tym czasie prawie 8,7 mln ton węgla, wobec 5,7 mln ton rok wcześniej i 5,2 mln ton w 2006 r. Eksperci resortu gospodarki są przekonani, że w grudniu ubiegłego roku nie nastąpił radykalny spadek importu, co w sumie dało ok. 10 mln ton węgla z importu w całym 2008 roku. Przyczyna wzrostu importu to m.in. wzrost popytu na węgiel, przy jednoczesnych kłopotach wydobywczych polskich kopalń.
Zdaniem "Rzeczpospolitej" w tym roku import raczej się nie zmniejszy. Choć koksownie sprowadzą mniej węgla koksującego, bo jest dekoniunktura na stal, to elektrownie i ciepłownie mogą zdecydować się na zwiększenie dostaw zza granicy.