Polska Grupa Górnicza nie może dopuścić, by znalazła się w skórze Kompanii Węglowej

Polska Grupa Górnicza nie może dopuścić, by znalazła się w skórze Kompanii Węglowej
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Trudne kopalnie oraz konieczność spłaty zobowiązań. Kompania Węglowa od samego początku swojego funkcjonowania miała pod górkę, aż nadszedł kres i na jej gruzach powstała Polska Grupa Górnicza. W PGG liczą, że poradzi sobie ona na rynku i nie pójdzie śladem swojej poprzedniczki. Do tego potrzeba m.in. sprawnej realizacji zaplanowanych inwestycji.

  • Na początku funkcjonowania - 1 lutego 2003 roku - w Kompanii Węglowej pracowało 85 tys. osób.
  • Obecnie następczyni Kompanii, czyli Polska Grupa Górnicza,  zatrudnia około 43 tysięcy osób.
  • Polska Grupa Górnicza musi ustabilizować wydobycie węgla na poziomie, który będzie spełniał oczekiwania krajowego rynku. 

Kompania Węglowa rozpoczęła swoją działalność pierwszego lutego 2003 roku. W jej skład weszły 23 kopalnie i zakłady górnicze. Od początku Kompania miała ciężko, a jej koniec i mozolne powoływanie tzw. Nowej Kompanii Węglowej, czyli Polskiej Grupy Górniczej bacznie obserwowali nie tylko przedstawiciele branży górniczej. Gdyby bowiem utworzenie PGG się nie powiodło, byłby to olbrzymi cios dla rynku pracy w aglomeracji śląskiej, zważywszy na bardzo wielu kooperantów kopalń.  

W Polskiej Grupie Górniczej liczą, że poradzi sobie ona na rynku i nie pójdzie śladem swojej poprzedniczki, czyli Kompanii Węglowej.

Przed laty Kompania niezłe wyniki osiągała tylko dzięki wysokim cenom węgla na światowym rynku. Natomiast kiedy ceny znacząco spadały, sytuacja spółki ulegała znacznemu pogorszeniu. Obecnie w Polskiej Grupie Górniczej trzeba zrobić wszystko, by już teraz przygotować się na nadejście chudszych czasów.

Na początku funkcjonowania - 1 lutego 2003 roku - w Kompanii Węglowej pracowało 85 tys. osób. Z tego w kopalniach oraz w centrali spółki zatrudnionych było 82,8 tys. pracowników, natomiast 2,2 tys. osób pracowało w zakładach specjalistycznych. 

Obecnie następczyni Kompanii, czyli Polska Grupa Górnicza, zatrudnia około 43 tysięcy osób.

Zobacz również: Tomasz Rogala: nie chcemy być jak Kompania Węglowa

Kompania Węglowa, jednoosobowa spółka Skarbu Państwa, została utworzona na bazie Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa Węgla Kamiennego. Trzydziestego grudnia 2002 roku 
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie zmieniło nazwę właśnie na: Kompania Węglowa Spółka Akcyjna. Kompania grupowała kopalnie Gliwickiej Spółki Węglowej, Nadwiślańskiej Spółki Węglowej, Rudzkiej Spółki Węglowej oraz Rybnickiej Spółki Węglowej. 

- Kompania miała ciężko od początku, bo w jej skład weszły trudne kopalnie - podkreślał w rozmowie z portalem WNP.PL Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki. Kiedy spojrzeć wstecz - na funkcjonowanie Kompanii - to widać, że jej formuła i to, w jakiej konfiguracji powstała, od początku wpływało na osiągane przez nią wyniki. 

Te niezłe możliwe były tylko dzięki wysokim cenom węgla na światowym rynku. Natomiast kiedy ceny znacząco spadały, sytuacja spółki ulegała znacznemu pogorszeniu.  Na początku 2013 roku ówczesna prezes Kompanii Joanna Strzelec-Łobodzińska podkreślała, że Kompania w ciągu dziesięciu lat swego funkcjonowania na rynku zaprawiła się w bojach. 

- Kiedy powstawała, wielu nie dawało jej szans - zaznaczała wówczas Strzelec-Łobodzińska. - Był nawet dowcip: „w lutym Kompania powstań, w czerwcu Kompania rozejść się”. Był czas, że miała duże problemy z płynnością finansową i z zadłużeniem. Ale ostatecznie potrafiła wyjść na prostą. W latach 2003-2012 z Kompanii Węglowej do budżetu państwa wpłynęło niemal 17 mld zł. A jeżeli chodzi o inwestycje, to Kompania przeznaczyła na nie w ciągu ostatnich dziesięciu lat ok. 7,7 mld zł. To wymowne liczby. Porządkujemy aktywa, z 80 spółek, w których Kompania miała udziały, zostanie około 15 - podkreślała ówczesna prezes KW.

Na przestrzeni lat w Kompanii podejmowano różne działania, które m.in. miały służyć optymalizacji zarządzania oraz racjonalizacji kosztów. Jak się na to teraz spojrzy, wygląda to na "miotanie się od ściany do ściany".

Przykładowo z wielką pompą uruchamiano w Kompanii centra wydobywcze, by później z hukiem je zlikwidować. Zredukowano liczbę kopalń z 23 do 15 ulokowanych w czterech Centrach Wydobywczych (Zachód, Północ, Wschód i Południe). Rankiem pierwszego lutego 2007 roku ówczesny prezes zarządu Kompanii Węglowej Grzegorz Pawłaszek wręczył nominacje dla dyrektorów centrów wydobywczych. 

Dyrektorem centrum wydobywczego Wschód został Piotr Wałach, Zachód Jan Stokłosa, Północ Włodzimierz Mostek, a Południe Wojciech Zasadni.

Utworzenie nowej struktury w postaci centrów miało dać zarządowi Kompanii możliwość koncentrowania się na podejmowaniu wiążących decyzji dla spółki, a zatem decyzji o charakterze strategicznym. Nad nową strategią organizacyjną Kompanii pracowali wówczas pracownicy firmy doradczej PricewaterhouseCoopers. Po utworzeniu centrów miał nastąpić ciąg dalszy - docelowo miały powstać cztery kopalnie zespolone. Wszystko po to, żeby było sprawniej, taniej i lepiej. 

Jednak niedługo potem na centra spadła fala krytyki, czy do końca uzasadnionej, to już zupełnie inna sprawa. Zarzucano centrom między innymi, że ich powołanie jako pośrednich szczebli zarządzania wiązało się ze wzrostem zatrudnienia w centrali oraz centrach. Potem z hukiem centra zlikwidowano.

Na gruzach Kompanii Węglowej utworzono Polską Grupę Górniczą. W obecności ówczesnej premier rządu Beaty Szydło 26 kwietnia 2016 roku w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim podpisano porozumienie powołujące do życia nowy podmiot gospodarczy, który formalnie rozpoczął swą działalność 1 maja 2016 roku.

Zysk netto Polskiej Grupy Górniczej w 2017 roku roku wyniósł 86 mln zł. Za rok 2016 spółka odnotowała stratę 332 mln zł, a zatem nastąpiła poprawa o 418 mln zł. Na każdej tonie węgla spółka zarabiała w 2017 roku 5 zł 30 groszy.

- Dwa lata temu Kompania Węglowa, a potem Polska Grupa Górnicza, na początku swojej drogi, była w takiej sytuacji, że kopalnie generowały w niektórych miesiącach 90 mln zł strat. Po tych dwóch latach, patrząc na wyniki spółki, należy mieć na uwadze to, co działo się jeszcze niedawno temu - zaznacza prezes PGG Tomasz Rogala. 

Czytaj też: Czy PGG zdoła zrealizować zamierzenia zaplanowane na rok 2018?

Jednym z priorytetów w PGG pozostaje realizacja inwestycji. W 2017 roku wyniosły 1,820 mld zł. Z kolei CAPEX na 2018 rok (nakłady inwestycyjne ogółem) wynosi 2 mld 558 mln zł. 
Ostatnio w Polskiej Grupie Górniczej na pierwszy plan wybijały się negocjacje płacowe między zarządem spółki a związkowcami. 

Ostatecznie 23 kwietnia zarząd Polskiej Grupy Górniczej podpisał ze stroną społeczną porozumienie płacowe, które zakończyło spór zbiorowy w spółce. - Mając na uwadze osiągane przez spółkę wyniki, znaleźliśmy bezpieczne rozwiązanie, które pozwoli jednocześnie sfinansować wzrost wynagrodzeń i nie zachwieje w żaden sposób procesem inwestycyjnym w spółce - ocenił po podpisaniu porozumienia Tomasz Rogala, prezes zarządu PGG.

Zobacz także: Prezes PGG Tomasz Rogala o podwyżkach: znaleźliśmy bezpieczne rozwiązanie

Polska Grupa Górnicza podała, że dzięki zawartemu porozumieniu średnia płaca pracownika PGG w 2019 roku będzie wynosić 7223,39 zł. Spółka przeznaczy na wzrost wynagrodzeń ok. 280 mln zł w 2018 roku.

Ustalono, że od 1 kwietnia 2018 roku pracownicy PGG uprawnieni będą do otrzymywania dodatku do przepracowanej dniówki roboczej w następujących wysokościach: pracownicy pod ziemią: robotnicy w wyrobiskach - 32,00 zł./dn.; robotnicy pozostali pracownicy - 30,00 zł./dn.; stanowiska nierobotnicze (etat) w wyrobiskach - 32,00 zł./dn.; stanowiska nierobotnicze (etat) pozostali  - 30,00 zł./dn.; pracownicy przeróbki mechanicznej węgla - 28,00 zł./dn.; pozostali pracownicy powierzchni: robotnicy - 18,00 zł./dn.; stanowiska nierobotnicze (etat) - 18,00 zł./dn. 

Jak wskazał zarząd PGG, dodatki nie będą wliczane do podstawy wymiaru, od której będą wyliczane nagroda z okazji dnia górnika, dodatkowa nagroda roczna, tzw. 14 pensja oraz nagroda jubileuszowa. Dzięki zawartemu porozumieniu średnia płaca pracownika PGG w 2019 roku będzie wynosić 7223,39 zł. Spółka przeznaczy na wzrost wynagrodzeń ok. 280 mln zł w 2018 roku. 

Jednocześnie ustalono, że istnieje konieczność zracjonalizowania systemu wynagradzania w spółce poprzez wprowadzenie elementów motywacyjnych, dążąc w pierwszej kolejności do wyróżnienia pracowników kopalń PGG, które realizują nałożone zadania. 

Dodatkowa nagroda roczna, tzw. 14-sta pensja w 2019 roku została podzielona na dwie części. Pierwsza część, 85 proc. nagrody jest gwarantowana, a druga część (od 0 do 30 proc. nagrody) będzie uzależniona od stopnia wykonania planów wydobywczych przez kopalnie. 

- Kompromis w Polskiej Grupie Górniczej uspokaja nastroje społeczne. Natomiast najpierw zarząd spółki konsekwentnie powtarzał i argumentował, że nie może przeznaczyć na podwyżki więcej niż 200 mln zł, a potem jednak zmienił zdanie. Trudno się dziwić związkom zawodowym, że mają wygórowane roszczenia, skoro widzą, że druga strona odstępuje od swych wcześniejszych, jednoznacznych komunikatów - ocenił dla portalu WNP.PL prof. Andrzej Barczak z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.

Spoglądając w przyszłość - przede wszystkim Polska Grupa Górnicza musi ustabilizować wydobycie węgla na poziomie, który będzie spełniał oczekiwania krajowego rynku. 
Obecnie bowiem mamy do czynienia ze wzrostem importu węgla do Polski. Wielu wskazuje, że w tym roku może on przekroczyć 15 milionów ton (w roku 2017 było to ponad 13 mln ton). W Polskiej Grupie Górniczej liczą, że mimo problemów poradzi sobie ona na rynku i nie pójdzie śladem swojej poprzedniczki, czyli Kompanii Węglowej.

Czytaj również: Ostateczna decyzja co do przyszłości kopalni Sośnica po pierwszym półroczu 2018 roku
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polska Grupa Górnicza nie może dopuścić, by znalazła się w skórze Kompanii Węglowej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!