273 tys. zł i 6 ton miału miało dostać 5 funkcjonariuszy drogówki za współpracę z mafią węglową. Prokuratura skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu.
Zdaniem katowickiej prokuratury za łapówki przymykali oni oko na złodziei węgla okradających kopalnię Staszic.
Policjantów obciążają zeznania 3 członków mafii węglowej, która okradała kopalnię. Najważniejszy ze świadków tuż po złożeniu zeznań został zamordowany w niewyjaśnionych okolicznościach.
W latach 2001-04 mafia węglowa miała wywieźć z kopalni Staszic kilkanaście tysięcy ton węgla i miału.
Dwaj policjanci przyznali się do brania łapówek.
W sprawę zamieszani byli też skorumpowani ochroniarze przy kopalnianej bramie - podaje dziennik.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Policjanci przyjmowali łapówki od złodziei węgla?