Górnik-operator ładowarki zginął na terenie kopalni kruszywa w powiecie rypińskim (Kujawsko-Pomorskie). To 19. ofiara śmiertelna w górnictwie w tym roku - poinformował Wyższy Urząd Górniczy.
Jak ustaliła policja z Rypina, mężczyzna zatrzymał ładowarkę i chciał z niej wysiąść. Maszyna stała na nierównym podłożu, jedno z kół się obsunęło i urządzenie zaczęło staczać się ze zbocza wyrobiska. - Niestety operator nie zdążył opuścić kabiny i wypadł z niej dopiero gdy zjeżdżała w dół. Mężczyzna zginął na miejscu pod kołami ładowarki - powiedział oficer prasowy policji w Rypinie Dariusz Rutkowski. Operator ładowarki miał 12-letnią praktykę w jej obsłudze.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pod kołami ładowarki zginął górnik