PiS chce odrzucenia nowelizacji prawa górniczego

PiS chce odrzucenia nowelizacji prawa górniczego
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W piątek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. Posłowie PiS wnioskują o jego odrzucenie. Głosowanie odbędzie się podczas kolejnego posiedzenia Sejmu.

Nowe przepisy mają uregulować zasady obowiązujące przy poszukiwaniu i eksploatacji kopalin, wprowadzają ułatwienia dla firm, bez pogorszenia bezpieczeństwa ludzi pracujących pod ziemią - mówił przedstawiając projekt w Sejmie główny geolog kraju, wiceminister środowiska Jacek Jezierski.

Nowe prawo precyzuje przepisy, by nie było sporów podatkowych między kopalniami a gminami, na których terenie znajdują się kopalnie. Obecnie to sądy orzekają o tym, czy podziemna część kopalń podlega, czy też nie prawu budowlanemu - a tym samym, czy należny jest podatek, czy nie. Nowe przepisy precyzują, że podziemne części kopalń nie są obiektami budowlanymi w świetle prawa budowlanego.

Zapisy te to główny zarzut PiS. W ocenie klubu PiS, nie zostały one skonsultowane z samorządami i - zdaniem parlamentarzystów tej partii - odbiorą samorządom dochody. Jezierski tłumaczył, że ustawa była przedmiotem rozmów w komisji wspólnej rządu i samorządu.

PiS przekonywał tymczasem, że samorządy odnosiły się do zapisów, ale jedynie na wstępnym etapie prac. PiS kwestionuje też m.in. przepisy dopuszczające handel uzyskanymi już koncesjami - mówił Piotr Cybulski (PiS).

Jezierski zapewniał, że nowe przepisy mają ułatwić działalność gospodarczą i likwidują wiele administracyjnych obowiązków. Dostosowują też nasze prawo do wymogów dyrektyw Unii Europejskiej. Projekt znosi wiele obowiązków administracyjnych, pozwala regulować je samym przedsiębiorcom, co nie oznacza zmniejszenia bezpieczeństwa ludzi. Ułatwienia w przepisach nie eliminują kontroli nad kopalniami ze strony urzędów górniczych.

Zgodnie z projektowanymi przepisami po wygraniu przetargu na koncesję, przedsiębiorca będzie miał zapewnione jej wydanie. Do tej pory przetarg prowadzony był na ustanowienie użytkowania górniczego, i jego wygranie nie gwarantowało uzyskania koncesji - podkreślał Jezierski.

Projektowane zmiany znoszą też m.in. obowiązek uzyskiwania zgody na pozyskiwanie piasku i żwiru do 10 m sześc. z własnej działki na własne potrzeby.

W projekcie ustawy państwo pozostawia sobie własność surowców strategicznych - węgla, ropy, gazu i rud metali. Pozostałe kopaliny będą własnością właściciela gruntu.

Na poszukiwania i rozpoznawanie złóż kopalin, które nie są surowcami strategicznymi - kopalin skalnych, wapieni, dolomitów, granitów, bazaltów oraz piasku i żwiru - nie będzie potrzebna koncesja. Prace poszukiwawcze i rozpoznawanie złóż będzie można prowadzić na podstawie decyzji zatwierdzającej projekt robót geologicznych. Pozostaje koncesja na eksploatację kopalin.

W przypadku szkód górniczych zmiany pozwalają wybrać formę odszkodowania za nie. "Jeśli ktoś będzie chciał innego odszkodowania, niz naprawa pękniętego domu, teraz będzie mógł z niej skorzystać. Do tej pory nie było takiego wyboru" - tłumaczył Jezierski.

W ustawie, a nie jak wcześniej w rozporządzeniu, znajdą się stawki opłat za eksploatację złóż. "Zmienianie tych opłat będzie trudniejsze - co zapewni inwestorom większą stabilność" - przekonywał główny geolog kraju.

Wśród ułatwień Jezierski wymienił wyłączenie spod zasad ustawy wykonywania otworów wiertniczych do 30 m dla pozyskania energii cieplnej z wnętrza ziemi.

Zaznaczył, że nowelizacja nie wyłącza działania innych ustaw i nie doprowadzi do szkód w środowisku naturalnym. "Ocena oddziaływania na środowisko przy uzyskiwaniu koncesji pozostaje i nie zmienia się. Jeśli jej nie będzie - nie będzie koncesji" - zapewniał posłów.

Jezierski prostował, że dokument nie liczy 1000 stron - jak mówili posłowie - tylko 119. Reszta to projekty rozporządzeń do tej ustawy - wyjaśniał. "To dobrze przygotowany projekt, nad którym powinniśmy popracować w podkomisji. Wierzę, że taka powstanie i projekt nie zostanie na wstępie odrzucony" - mówił.

O powołaniu takiej podkomisji mówił Jan Rzymełka (PO), który w imieniu klubu wnosił o odesłanie ustawy do dalszych prac w komisjach ochrony środowiska, gospodarki i samorządu terytorialnego.

Przepisy miałyby wejść w życie w połowie roku. Nowe opłaty miałyby obowiązywać od nowego roku.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PiS chce odrzucenia nowelizacji prawa górniczego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!