Pawlak: żony górników niepotrzebnie przyjechały do Warszawy

Pawlak: żony górników niepotrzebnie przyjechały do Warszawy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział w Lublinie, że żony górników z kopalni "Budryk" niepotrzebnie przyjechały do Warszawy.

Rozwiązanie jest na "Budryku" i te panie doskonale to wiedzą, a cały przyjazd zorganizowali działacze związkowi, którzy teraz dyrygują sytuacją przed ministerstwem. Nie ma powodu ani tam demonstrować, ani wyczekiwać - powiedział Pawlak dziennikarzom w Lublinie.

Pawlak przyjechał do Lublina, aby wziąć udział w dorocznym spotkaniu opłatkowym działaczy PSL.

Wcześniej dyrektor departamentu górnictwa Ministerstwa Gospodarki Aleksandra Magaczewska odebrała od żon górników z kopalni "Budryk" petycję z górniczymi postulatami.

Zaprosiła także kobiety na spotkanie do warszawskiego Centrum Dialogu Społecznego przy ul. Limanowskiego, gdzie - jak poinformowała - czekała na nie już od godz. 11.

Żony protestujących górników przyjęły to zaproszenie.

Ok. 40-50 żon górników z kopalni "Budryk" w Ornontowicach przyjechało w środę do Warszawy przed siedzibę Ministerstwa Gospodarki.

- Po latach trudów udręki, zaciskania pasa, rozbrzmiewa wokół zgodny głos, należy się kasa - śpiewa przed Ministerstwem Gospodarki grupa 50 kobiet z Ornontowic - żon protestujących górników z 'Budryka" - które chcą się spotkać się z wicepremierem i szefem resortu Waldemarem Pawlakiem.

Wiadomo jednak, że wicepremiera nie ma w stolicy, bo pojechał z wcześniej zaplanowaną wizytą do Lublina.

Waldemar Pawlak powiedział w Radiu ZET, że zamierza zobowiązać zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) do podjęcia rutynowych działań kryzysowych. Podkreślił, że niedopuszczalne jest, aby "trzech bardzo radykalnych działaczy związkowych" mogło doprowadzić do destabilizacji całego przemysłu węglowego. Strajk na tle płacowym prowadzi do dużych strat kopalni, która dziennie traci z powodu przestoju ok. 2,5 mln zł.

Wójtowicz poinformował, że noc minęła w kopalni spokojnie. 6 osób prowadzi od wtorku głodówkę na poziomie 1000 m, a ok. 150 innych zjechało 700 metrów pod ziemię i tam prowadzą strajk okupacyjny. Kilkuset górników protestuje też na powierzchni.

Górnicy mówią, że po fiasku ostatnich negocjacji płacowych nie zamierzają już wyjeżdżać z kopalni i nie skorzystali z wtorkowego zaproszenia na rozmowy w siedzibie Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której po Nowym Roku dołączył "Budryk".

Trwa kolejny impas w negocjacjach, bo obie strony konfliktu trwają przy swoich stanowiskach. W środę mają się rozpocząć szkolenia tych pracowników "Budryka", którzy nie biorą udziału w strajku i chcą pracować. JSW zamierza ich skierować do innych swoich kopalń.

Otrzymywali oni dotychczas jedynie tzw. dniówki postojowe, czyli 60% normalnej płacy. Po szkoleniach w czwartek pierwsi mają zacząć pracę w innych zakładach. Dostaną takie pensje, jakie mieli w Budryku, a pracodawca zorganizuje im transport autokarami i pokryje jego koszty.

Protest w ornontowickiej kopalni ma charakter płacowy. Związkowcy z czterech działających tam związków chcą, by płace w tej kopalni zostały podniesione co najmniej do poziomu w najgorzej opłacanej kopalni JSW, której częścią stał się samodzielny dotąd "Budryk".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Pawlak: żony górników niepotrzebnie przyjechały do Warszawy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!