- Państwowa boliwijska agencja górnicza Comibol nie ma odpowiednich kwalifikacji, by być operatorem górniczym i powinna skupić się na zarządzaniu kontraktami joint venture - powiedział przedstawiciel sektora górniczego.
W maju 2007 r. boliwijski rząd zatwierdził dekret, w którym zakazał wydawania jakichkolwiek nowych koncesji górniczych w kraju, aby w ten sposób przekazać państwowej agencji Comibol (Corporación Minera de Bolivia) wyłączne prawo do wydobywania i zarządzania złożami.
Później prezydent Boliwii Evo Morales przesłał projekt ustawy, w której zdefiniowano funkcje Comibolu w ten sposób, że przekazano mu kontrolę nad górnictwem w kraju.
Dodatkowym problemem jest to, że w ciągu ostatniej dekady niewielu inżynierów górnictwa czy metalurgów opuściło boliwijskie uniwersytety w Oruro czy Potosi z braku możliwości robienia kariery.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Państwowa boliwijska agencja górnicza sobie nie radzi