Pakistan czeka na polskie firmy

Pakistan czeka na polskie firmy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W Pakistanie dostrzeżono, że Polska może stać się istotnym partnerem gospodarczym. Teraz polski rząd powinien wspomóc nasze firmy chcące robić biznes na obiecującym pakistańskim rynku - zaznaczali uczestnicy sesji: Możliwości inwestycyjne i ramy prawne obowiązujące w Pakistanie, która odbyła się w ramach Forum współpracy gospodarczej Pakistan-Europa Centralna podczas VI edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Gospodarka Pakistanu: prywatyzacja i deregulacja

Pakistan liczy na to, że dzięki inwestycjom zagranicznym, w tym również i polskim, będzie mógł się szybciej rozwijać i bardziej efektywnie zwalczać biedę i bezrobocie. A dzięki temu również bardziej skutecznie zwalczać terroryzm. W 2013 roku Pakistan uzyskał w Unii Europejskiej status Ogólnego Systemu Preferencji (GSP) plus.

Do tej pory Pakistan nie był znaczącym partnerem handlowym Polski . Jednak potencjał do zmiany tej sytuacji niewątpliwie jest. Są możliwości rozwoju wzajemnej wymiany handlowej i współpracy gospodarczej z Pakistanem, chociażby w zakresie górnictwa węgla kamiennego, poszukiwań oraz wydobycia ropy i gazu, energetyki, a także przetwórstwa rolno-spożywczego.

Rząd Pakistanu stawia na rozwój gospodarczy. Świadczy o tym m.in. fakt, iż zwiększane są wydatki z budżetu federacyjnego na rozwój budownictwa, energetyki czy transportu. Pakistan konsekwentnie podąża w kierunku deregulacji i prywatyzacji.

W Polsce Pakistan nie jest zbyt dobrze znanym państwem. Pakistan leży w Azji Południowej, na zachodzie graniczy z Iranem, na północnym zachodzie z Afganistanem, na północnym wschodzie z Chinami, natomiast na wschodzie z Indiami.

Stolicą Pakistanu jest Islamabad, a największe miasta to m.in. Karaczi, Lahaur czy Faisalabad.

Pakistan uchodził do tej pory głównie za słabo rozwinięty kraj rolniczy, który nie wykorzystuje w pełni swych bogactw mineralnych. Wprawdzie w Pakistanie wydobywany jest węgiel kamienny, ropa naftowa czy rudy miedzi, jednak władze Pakistanu chcą zintensyfikować wydobycie poprzez inwestycje w nowe technologie i przyciągnięcie kapitału zagranicznego.

Podstawę pakistańskiej produkcji stanowi przeróbka bawełny, przemysł cementowy, ciężki, maszynowy, a także spożywczy.

Nowy rząd Pakistanu uformowany w roku 2013 stawia na gospodarkę rynkową i jest otwarty na inwestorów z zagranicy. Dzięki reformom gospodarka Pakistanu rozwijała się w tempie 5 proc. w pierwszym kwartale 2014 roku.

Przemysł wydobywczy i energetyka oczkiem w głowie

- Mówiąc o możliwościach inwestowania w Pakistanie, trzeba mieć na uwadze szczególnie sektor energetyczny - podkreślał minister Safdar Sohail z Ambasady Islamskiej Republiki Pakistanu w Belgii. - Energia to słowo klucz, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa energetycznego obywateli Pakistanu. Mamy do czynienia z brakami energii w Pakistanie. Te niedobory są odczuwalne w różnych gałęziach gospodarki. Dlatego rząd ma ambitne plany w zakresie pozyskiwania i dystrybucji energii. Stąd zachęty dla inwestorów. Nie skupiamy się tylko na obecnym pokoleniu, spoglądamy w przyszłość. Nasza infrastruktura energetyczna jest przestarzała, stąd potrzebne są inwestycje w tej dziedzinie. Jest wiele elementów miksu energetycznego Pakistanu, w tym również projekty hydroenergetyczne. A jeśli chodzi o polskie firmy, to są między innymi szanse dla przedstawicieli branży węglowej. Zakładamy wdrożenie dziesięciu projektów, wszystkie po 660 megawatów. Będziemy więc potrzebować olbrzymiej infrastruktury, między innymi w zakresie przetwarzania węgla. W Pakistanie są bezpieczne i atrakcyjne warunki dla inwestowania. Są kraje, które wprowadzają restrykcje, natomiast nasz kraj pozostaje wierny brakowi restrykcji dla inwestycji. Działają u nas specjalne strefy ekonomiczne, które przyciągają inwestorów - zaznaczył Safdar Sohail.

Wskazał również, że dużym projektem w branży górniczej Pakistanu jest projekt Thar Coal Field. Jest to projekt związany ze znacznymi zasobami węgla brunatnego.

- Polskie firmy i instytucje powinny się może bliżej przyjrzeć temu projektowi - podkreślił Safdar Sohail. - Jeżeli chodzi o ropę i gaz, to jest wielu zainteresowanych tą dziedziną. Modnym tematem jest obecnie gaz łupkowy. Jest on także szeroko omawiany w Pakistanie, który posiada bardzo duże zasoby gazu z łupków. Rząd Pakistanu stara się wprowadzać solidne podstawy instytucjonalne dla rozwoju branży ropy i gazu. Jeżeli chodzi o poszukiwanie złóż, jest to kolejny obszar, gdzie dostrzegamy duże możliwości. Prywatyzacja oraz deregulacja postrzegane są jako jedno z największych osiągnięć naszego rządu. Nasz rząd jest zdecydowany we wspieraniu procesu prywatyzacji - ocenił Safdar Sohail.

Sławomir Majman, prezes zarządu Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych zaznaczył, że Polska eksportuje głównie do krajów Unii Europejskiej, więc trzeba realizować strategię umożliwiającą dywersyfikację rynków i wychodzenie z europejskiego kokonu.

- Wiele polskich firm rozgląda się poza Europą - mówił Sławomir Majman. - Są Chiny, Indie, jest Afryka. Chcielibyśmy, aby polskie firmy zaczęły również dostrzegać Pakistan. Przyszła pora na to, by we współpracy z rządem Pakistanu zastanowić się, jak zaistnieć mocniej na pakistańskim rynku. Ważna jest stabilność polityczna, a także dobrze wykształcone kadry. To powoduje, że Pakistan może stać się kolejnym ważnym kierunkiem inwestycyjnym dla polskich firm. Takie kierunki, jak górnictwo, energetyka, czy budownictwo mieszkaniowe powinny nas przyciągnąć na pakistański rynek. Jesteśmy na początku tej drogi. Brakuje nam na razie wiedzy o sobie. Dobrze, by polskie firmy mogły się dowiedzieć więcej na temat przeobrażeń w pakistańskiej gospodarce. Pakistan jest blisko, dużo bliżej niż wielu z nas wcześniej myślało - zaznaczył Sławomir Majman.

Z kolei Piotr Chmielowski, poseł SLD, wskazał na problemy, które należy jego zdaniem rozwiązać, by intensyfikacja relacji gospodarczych z Pakistanem doszła do skutku.

- Strona pakistańska skarżyła się, że jest duży problem w uzyskiwaniu wiz dla obywateli Pakistanu - mówił poseł Chmielowski. - Zamknięcie konsulatu w Karaczi to olbrzymie niedopatrzenie naszego rządu, bowiem Pakistan to obecnie wschodzący rynek. Nam, posłom, w Karaczi pomagał pracownik PGNiG. W ten sposób biznesu się nie da zbudować. Polski biznes wymaga pewnej obsługi, zresztą nie tylko konsularnej. Potrzebne jest wsparcie ze strony Ministerstwa Gospodarki i Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Praktycznie wszystkie kraje z Europy są mocno zakotwiczone w Pakistanie. Kluczem jest zmobilizowanie Ministerstwa Gospodarki do stworzenia podstaw współpracy dla polskich firm w Pakistanie. Bez impulsu ze strony rządu Polacy nie zrobią w Pakistanie nic, albo prawie nic. Podobnie jest w Afryce. Ważne, żeby na nowo otworzyć placówkę dyplomatyczną w Karaczi. Ważne, żeby była tam osoba aktywna, która działałaby na rzecz polskich przedsiębiorców - apelował poseł Chmielowski.

A wiceprezes Węglokoksu Sławomir Suchoń podkreślił, że Pakistan ma gigantyczny potencjał i możliwości. To bowiem niemal dwustumilionowe społeczeństwo. Do połowy lat 70-tych Polska była istotnym eksporterem węgla koksowego i koksu do Pakistanu.

- To się tam pamięta i docenia - zaznaczył Sławomir Suchoń. - To jest nie do przecenienia. Ważna jest i będzie stabilność polityczna, istotna jest kwestia gwarancji inwestycji i kwestia bezpieczeństwa bezpośredniego. Nieliczne zamachy stwarzają bowiem pewne poczucie zagrożenia. Naprawdę rynek pakistański jest bardzo ciekawym rynkiem. W Pakistanie chodzi o ogromne projekty energetyczne i wydobywcze. Możliwe są konsorcja, jest możliwe poszukiwanie nisz. Nam brakuje wsparcia finansowego. Za polskim inwestorem nie pójdzie do Pakistanu polski bank. Ważne będzie dobre rozpoznanie rynku i wykorzystanie atutów, które posiadają polskie firmy, na przykład w zakresie górnictwa węgla kamiennego.

Potrzebne wsparcie polskiego rządu

Safdar Sohail przyznał, że jest już właściwy czas, by polski rząd stworzył studium wykonalności co do potrzeb i możliwości inwestowania na pakistańskim rynku. Zaznaczył również, że jest pewien problem w zakresie bezpieczeństwa w Pakistanie, jednak jest on często wyolbrzymiany.

- Liczymy, że kwestie bezpieczeństwa ulegną poprawie - podkreślił Safdar Sohail. - W roku 2013 napłynęło do Pakistanu prawie 1,5 mld dolarów inwestycji bezpośrednich. Najwięcej inwestują Chiny. Deklarują one, że w kolejnych latach zainwestują w Pakistanie 30 mld dolarów. Także Turcja jest znaczącym inwestorem w Pakistanie. Polskie firmy potrzebują wsparcia w formie kredytów eksportowych - zaznaczył Safdar Sohail.

W trakcie sesji padł też postulat, by otworzyć oddział polskiego banku w Karaczi, który służyłby polskim przedsiębiorcom. Jednak najpierw trzeba tam na nowo uruchomić polską placówkę dyplomatyczną, która będzie wspierać polskie firmy na jeszcze słabo u nas znanym, ale przyszłościowym pakistańskim rynku.

Jerzy Dudała

Zobacz także:
EEC 2014: Polska i Pakistan - możliwości szerokiej współpracy
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Pakistan czeka na polskie firmy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!