Padł wniosek o ogłoszenie upadłości Kompanii Węglowej

Padł wniosek o ogłoszenie upadłości Kompanii Węglowej
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ogłoszenia upadłości największej górniczej spółki w Europie domaga się Centrala Zaopatrzenia Górnictwa, mała prywatna firma. Poszło o trzy miliony złotych.

Wniosek o ogłoszenie upadłości Kompanii Węglowej trafił już do katowickiego sąd. Centrala Zaopatrzenia Górnictwa, która go zgłosiła, zajmuje się produkcją i dostarczaniem lin, haków i łańcuchów wykorzystywanych w kopalniach.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że obie firmy mają biura blisko siebie, przy tej samej ulicy w Katowicach. Z naszych informacji wynika, że szefowie CZG może nie poszliby do sądu, ale nie mogli doprosić się o przyjęcie przez kogoś z zarządu węglowego potentata.

Gdzie są pieniądze za liny?

Przedmiotem sporu jest zapłata za liny szybowe, które trafiły do kopalń Bielszowice, Ziemowit i Knurów-Szczygłowice. Chodzi razem o 3,134 mln zł plus odsetki za zaległości. Przedstawiciele CZG argumentują, że pieniądze za liny już dawno powinny trafić na konto firmy. Tak się jednak nie stało. W uzasadnieniu wniosku można przeczytać, że CZG wielokrotnie zwracała się do Kompanii Węglowej z wezwaniem zapłaty. Zamiast tego dostarczyciel lin 14 czerwca dostał odpowiedź, że aktualna sytuacja finansowa górniczej spółki uniemożliwia terminowe wywiązanie się ze spłaty długu i Kompania Węglowa podjęła decyzję o wydłużeniu terminu zapłaty do 120 dni.

"Wierzyciel nie ma informacji o innych przeterminowanych zobowiązaniach Dłużnika, jednakże z pisma wynika, że wszystkich swoich kontrahentów zmusza on do zaakceptowania swoich jednostronnych działań, co oznacza, iż faktycznie zaprzestał on regulowania w terminie co najmniej znacznej części swoich zobowiązań. Zatem w świetle wiedzy, jaką dysponuje Wierzyciel, Dłużnik stał się niewypłacalny, ponieważ nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań" - czytamy w uzasadnieniu sądowego wniosku.

Przedstawiciele CZG argumentują, że wydłużenie terminu zapłaty do czterech miesięcy oznacza dla ich firmy bankructwo. Jednocześnie podają, że tuż przed złożeniem wniosku, 3 lipca, po raz ostatni wezwali Kompanię Węglową do zapłaty należności, ale ich pismo pozostało bez odpowiedzi.

Wszyscy zaciskają zęby

Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, przyznaje, że spółka z powodu bardzo złej sytuacji finansowej musiała wydłużyć termin płatności do 120 dni wszystkim dostawcom i kontrahentom. Na zwałach leży aż 6 mln ton niesprzedanego węgla, a pierwsze cztery miesiące tego roku Kompania zamknęła 80-milionową stratą. - Sytuacja nie jest katastrofalna, ale jest zła. To skutek światowego kryzysu. Jest mniejsze zapotrzebowanie na prąd i mniejszy popyt na węgiel. Jesienią i zimą zawsze wzrasta zapotrzebowanie na węgiel. Wtedy będziemy mogli spłacić wszystkie należności - zapowiada Madej.

Przekonuje, że wydłużenie terminu płatność to nie przymus, ale propozycja przedstawiona kontrahentom w duchu dobrej handlowej współpracy. Dlaczego więc CZG nie dostało pieniędzy, skoro nie chciało się zgodzić na taką "propozycję"? - Procedury dla wszystkich naszych dostawców są takie same i nie możemy robić wyjątku dla jednej firmy. Spośród wszystkich kontrahentów tylko dwie-trzy firmy zgłosiły wątpliwości co do wydłużenia terminu płatności. Reszta nie miała z tym żadnego problemu, tym bardziej że zapłatę dostaną w późniejszym terminie, ale powiększoną o odsetki. Jesteśmy całkowicie zaskoczeni złożeniem wniosku o upadłość. Kompania Węglowa ma 12 mld zł przychodów rocznie i wniosek o upadłość z powodu 3 mln zł brzmi jak żart. Nie pozwolimy się szantażować w ten sposób - mówi Madej.

Z naszych informacji wynika, że nie tylko CZG ma kłopoty z powodu wydłużenia terminu płatności przez Kompanię. - Wszyscy zaciskają zęby i czekają, ale teraz może pójść lawina podobnych wniosków - mówi nam jeden z kontrahentów Kompanii.

Inny jednak uważa, że decyzja CZG była pochopna. - Te kilka milionów złotych nie wywróci Kompanii Węglowej, ale ktoś, kto idzie z nią na wojnę, musi się liczyć, że już do końca świata nie podpisze z nią żadnego kontraktu. Zaszkodziła sobie i innym małym firmom - komentuje nasz rozmówca.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Padł wniosek o ogłoszenie upadłości Kompanii Węglowej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!