Sukces eksperymentu z podziemnym zgazowywaniem węgla w KWK Wieczorek to jeden z etapów na drodze do zastosowania tej technologii w rzeczywistym wykorzystaniu złóż węgla. O rzeczywistym powodzeniu programu mogą zdecydować dopiero kolejne etapy, w których zgazowywanie węgla i wykorzystanie uzyskanego gazu będzie prowadzone na skalę przemysłową.
Gaz powstający przy zgazowywaniu węgla ma niemal dziesięciokrotnie mniejszą wartość opałową niż metan. Zdaniem profesora Krzysztofa Stańczyka, koordynatora Centrum Czystych Technologii Węglowych w Głównym Instytucie Górnictwa nie jest przez to gorszy. - Ten niskokaloryczny gaz potrafimy spalić z taką samą lub wyższą sprawnością niż wydobyty węgiel. Proces jest więc równie wydajny co spalanie węgla. Do tego gazu trzeba zaprojektować odpowiednie palniki i to też obejmuje nasz projekt - mówi Krzysztof Stańczyk, deklarując, że z jednej tony węgla zgazowanego pod ziemią i tony wydobytego na powierzchnię można wytworzyć taką samą ilość energii, która zapali taką samą ilość żarówek na taki sam czas.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: O sukcesie zgazowania węgla przesądzi dopiero eksperyment na skalę przemysłową