Od rana trwają negocjacje płacowe między zarządem Kompanii Węglowej, a górniczymi związkami. Na razie obie strony się nie dogadały, więc realne jest rozpoczęcie 7 stycznia strajku generalnego.
Związkowcy chcą wyższych podwyżek.
Żądają przynajmniej 14 proc. wzrostu płac w 2008 roku.
Prezes zarządu KW SA Grzegorz Pawłaszek w czasie przerwy w negocjacjach zaznaczył, że zarząd chciałby rozmawiać tylko o tegorocznych podwyżkach. Związkowców to jednak nie satysfakcjonuje. Chcą oni również wyrównania za ubiegły rok - postulują, by płace za 2007 rok wzrosły o 6,9 proc., a nie tylko o 4,8 proc.
Związkowcy twierdzą, że rozważyliby propozycję wypłaty 1 tys. zł za 2007 rok i 14 proc. podwyżki w 2008 roku.
- Na razie przełomu nie ma, nie jesteśmy usatysfakcjonowani propozycjami zarządu - mówi dla wnp.pl Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce.
Negocjacje między zarządem Kompanii Węglowej i górniczymi związkami prowadzone są w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.
Przewodniczy im Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Negocjacje zarządu Kompanii Węglowej ze związkowcami: bez przełomu