Resort skarbu będzie negocjował z Zygmuntem Solorzem-Żakiem, aby odstąpił od prawa pierwokupu akcji PAK. To, czy dojdzie do debiutu Enei na giełdzie, zależy od zainteresowania ofertą inwestorów.
Minister broni prywatyzacji Enei w trudnych czasach.
- Enea już poniosła koszty związane z przygotowaniem do debiutu, więc nie ma sensu teraz rezygnować. Chcemy więc sprawdzić, jaka będzie odpowiedź na ofertę Enei, jakie ceny zaproponują inwestorzy, który inwestor branżowy wykaże zainteresowanie firmą. To, czy dojdzie teraz do debiutu czy nie, będzie zależało od zainteresowania i proponowanych cen. Będzie to miało wpływ na to, co zrobimy z prywatyzacją PGE. Gdyby, odpukać, debiut giełdowy Enei się nie udał, to rozważać będziemy sprzedaż inwestorowi branżowemu. Teraz już wszystko jest w rękach inwestorów, ale przyznaję, że kryzys powoduje, że jestem coraz bardziej przekonany, że najmniejszą z grup, czyli Energę, należy sprzedać bezpośrednio strategicznemu inwestorowi branżowemu - uważa Grad.
Prawdopodobnie spółki górnicze mają trafić od nowego roku do Ministerstwa Skarbu. Jak twierdzi Grad, Rada Ministrów przyjęła założenia nowej ustawy o zasadach nadzoru właścicielskiego, które zakładają koncentrację nadzoru w resorcie skarbu. Późną jesienią jej projekt powinien trafić do uzgodnień międzyresortowych, a pod koniec roku lub na początku przyszłego do Sejmu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MSP: potrzebny inwestor branżowy w PAK