Mordasewicz: wszyscy dokładamy do polskiego górnictwa

Mordasewicz: wszyscy dokładamy do polskiego górnictwa
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dofinansowanie nierentownych kopalń czy interwencyjny zakup węgla ze zwałów, to niejedyne sposoby, w jakie wszyscy dokładamy się do polskiego górnictwa - przekonuje Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

- Do polskiego górnictwa dokładamy się wszyscy poprzez system emerytalny - mówi ekspert portalowi gospodarka.polskieradio.pl.



Polskie górnictwo, zdaniem Jeremiego Mordasewicza z Konfederacji Lewiatan, dotowane jest nie tylko za pomocą dofinansowania nierentownych kopalń czy interwencyjnego zakupu węgla zalegającego na przykopalnianych hałdach.

W kampanii wyborczej walcząc o głosy, łatwo jest obiecywać różne rzeczy, ale w rzeczywistości nie da się utrzymać dotychczasowych dotacji dla górnictwa, podkreśla ekspert.

- Górnicy, a przede wszystkim górniczy związkowcy, powinni zrozumieć, że prowadzą do upadku kopalń węgla kamiennego. Wypłacanie górnikom nagród z zysku (pensji 13 czy 14) w sytuacji, kiedy kopalnia przynosi straty, jest absurdem – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl ekspert Konfederacji Lewiatan.

Możemy uratować polskie górnictwo i uczynić je efektywnym pod warunkiem, że związkowcy zrezygnują z nierealistycznych żądań.

- Powinniśmy zamknąć trwale nierentowne kopalnie, a wypracowane w górnictwie zyski przeznaczyć na doinwestowanie kopalń zdrowych i rentownych, które mogą kontynuować produkcję, bo pozwalają na to warunki geologiczne. Natomiast nie możemy wydobywać węgla, który będzie składowany na hałdach, tego węgla, którego wydobycie kosztuje więcej niż wynagrodzenia dla górników. Chyba, że powiemy otwarcie wszystkim Polakom, że gotowi jesteśmy płacić za energię elektryczną więcej, żeby górnicy mogli otrzymywać nagrody z zysku, specjalne premie i dodatki – podkreśla Jeremi Mordasewicz.

Warto, zdaniem eksperta, jeszcze do tego dodać, że dotujemy górnictwo poprzez system ubezpieczeń społecznych.

- Górnik pobiera średnio emeryturę przez ponad 22 lata. Średnie emerytury górnicze przyznane w zeszłym roku przekraczały poziom 4 tysięcy 800 złotych miesięcznie. To są koszty, które Polacy, jako podatnicy i jako odbiorcy energii elektrycznej muszą płacić. Rząd musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jest na to zgoda. Najwyższa pora, by politycy odważnie rozmawiali z górnikami i przekonali ich, że w górnictwie musi obowiązywać efektywność produkcji. Tak samo jak w produkcji samochodów czy mebli – mówi Jeremi Mordasewicz.

Jeżeli górnicy tego nie zrozumieją, to dojdzie do bankructwa kopalń.

- Te kopalnie, które zbankrutują, będą odbudowane, ale już w nowym kształcie. Bez dotychczasowych obciążeń, bo zawarte wcześniej głupie układy przestaną obowiązywać – stwierdza ekspert Lewiatana.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Mordasewicz: wszyscy dokładamy do polskiego górnictwa

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!