Raspadskaja, jeden z wiodących producentów węgla działających na Syberii Wschodniej podał wstępne wyniki produkcyjne obejmujące pierwsze półrocze br. W II kwartale tego roku produkcja spółki spadła prawie dwukrotnie.
Tak duży spadek produkcji rosyjskiego giganta węglowego jest związany z tragedią górniczą, która miała miejsce w nocy 9 maja br. Wszelkie prace tej kopalni zostały natychmiast wstrzymane i nie wznowione do tej pory.
Mimo to spółka nie zamierza tracić zdobytych pozycji na rynku. Firma Raspadskaja rozpoczęła wydobycie węgla ze złoża „koksowoje”. Licencję na wydobycie spółka nabyła w kwietniu br.
Dzięki eksploatacji tego złoża w II kwartale tego roku Rosjanom udało się sprzedać 21 tys. ton węgla. Wśród odbiorców produkcji firmy są takie rekiny rosyjskiej branży hutniczej jak Evraz Group kontrolowany przez miliardera Romana Abramowicza i NLMK, należący do biznesmena Władimira Lisina.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mniej węgla na Syberii