- Na Śląsku pewna część kopalń będzie musiała zostać zamknięta - mówi Mirosław Taras, prezes zarządu Lubelskiego Węgla Bogdanka.
- To wynika z założeń pakietu klimatycznego, a konsekwencją jest dekarbonizacja przemysłu - mówi Mirosław Taras. - Jesteśmy w Unii Europejskiej i musimy się liczyć z konsekwencjami tego. A Unia ma określone podejście do węgla. Część polskiego przemysłu energetycznego wypadnie z gry. Myśli się o budowie elektrowni na gaz, natomiast będą wypadać bloki na węgiel. Do 2020 roku nie widać szans budowy bloków węglowych. Jeżeli nic się nie zmieni, to Polska będzie musiała kupować energię elektryczną za granicą.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mirosław Taras, prezes Bogdanki: trudny czas dla górnictwa