Poza Polską najpewniej nikt w Unii Europejskiej nie będzie chciał nałożyć ceł na rosyjski węgiel - pisze "Gazeta Wyborcza".
Jednak nawet anonimowy wysoki przedstawiciel naszego rządu, z którym rozmawiała "Gazeta Wyborcza" wątpi, by ktokolwiek w Europie poparł ten wniosek. Jeden z menedżerów z branży górniczej powiedział zaś dziennikowi, że skarga na rosyjski węgiel, to tylko zasłona dymna Kompanii Węglowej, która ma uspokoić związkowców spółki i odsunąć uwagę od jej prawdziwych problemów.
Thorsten Diercks, sekretarz stowarzyszenia Eurocoal, organizacji zrzeszającej producentów węgla w całej Europie, powiedział "Gazecie Wyborczej", że poza polskimi spółkami nikt nie oskarża Rosjan o dumping.
Czytaj też: Walka z importowanym węglem: trudno liczyć na powodzenie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Marne szanse polskiej skargi na import rosyjskiego węgla