28 czerwca Sąd Pracy w Mikołowie postanowił o obowiązku przywrócenia do pracy na kopalni Budryk Jerzego Markowskiego, byłego wiceministra i senatora, a także "ojca" tej kopalni.
1 stycznia 2007 roku Jerzemu Markowskiemu, który zajmował wtedy stanowisko dyrektora d/s technicznych kopalni Budryk wręczono wypowiedzenie z pracy ze skutkiem na dzień 31 marca br., a ten skierował sprawę do sądu. Decyzja od początku wydawała się prawnie wątpliwa, gdyż Markowskiego chroniła ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zgodnie z którą istnieje tzw. okres ochronny, w którym zwolnienie z pracy byłego parlamentarzysty nie jest możliwe.
Decyzja sądu stwierdza bezprawność zwolnienia Jerzego Markowskiego i nakazuje przywrócenie go do pracy na wcześniej zajmowane stanowisko.
Markowski przesłał już prezesowi kopalni pismo, w którym zgłasza gotowość do podjęcia pracy.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Markowski musi wrócić