W Czechach zostanie wyłącznie górnictwo węgla brunatnego, które po niemieckim i polskim jest trzecim największym w Europie - mówi dla portalu wnp.pl Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki.
- Powszechne są informacje o kryzysie w czeskim OKD, który jeszcze do niedawna należał do NWR-u. Dziś OKD ma nowego właściciela. Są to fundusze inwestycyjne, które muszą się „rozprawić z rzeczywistością|, a jest ona jeszcze gorsza niż w polskim górnictwie. Mają bowiem trzy kopalnie węgla kamiennego, łączne zatrudnienie wynosi 12 tysięcy osób, a roczne wydobycie to około siedem milionów ton. Do tego dochodzi świadomość, że za sześć lat kończą się udostępnione złoża.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Markowski: kończy się czas czeskiego górnictwa węgla kamiennego