Węgiel z Australii z pewnością do nas napłynie, bo skala realizowanych inwestycji nakazuje liczenie się z nadwyżkami surowca, jakie wystąpią na tamtejszym rynku - mówi dla portalu wnp.pl Marian Kostempski, prezes Kopeksu
- W przypadku rynku australijskiego mamy do czynienia z bardzo prostymi kopalniami podziemnymi o niskich kosztach wydobycia, już o odkrywkach nie wspominając - podkreśla Marian Kostempski, prezes Kopeksu. - Z nimi polskie kopalnie konkurować nie mogą. Węgiel stamtąd z pewnością do nas napłynie, bo skala realizowanych inwestycji nakazuje liczenie się z nadwyżkami surowca, jakie wystąpią na tamtejszym rynku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Marian Kostempski, prezes Kopeksu, o światowym rynku węgla