- Dla nas współpraca z Indiami, w tym z Bengalem Zachodnim jest dużym wyzwaniem i zobowiązaniem. Mocno i solidnie przygotowujemy się do tego, abyśmy mogli spełnić oczekiwania tamtejszego rynku - zaznaczył Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii w trakcie sesji „Bengal Zachodni. Współpraca polityczna i gospodarcza z Polską”, która odbyła się 14 maja w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
- W Bengalu Zachodnim szczególnie przyglądają się polskim kompetencjom i naszemu know-how w zakresie górnictwa głębinowego oraz energetyki. Liczą na wsparcie merytoryczne w zakresie tych branż.
- - Jesteśmy otwarci na współpracę, na bieżąco wymieniamy się doświadczeniami, między innymi z Głównym Instytutem Górnictwa - mówił Sobhandeb Chattopadhyay, minister energetyki i niekonwencjonalnych źródeł energii Bengalu Zachodniego.
- W przypadku Bengalu Zachodniego obecnie to węgiel jest głównym źródłem energii. Natomiast sukcesywnie zwiększany jest udział w miksie energetycznym odnawialnych źródeł energii.
- Teraz węgiel stanowi 80-85 proc. w miksie energetycznym Bengalu Zachodniego - wskazał Sunil Kumar Gupta, dodatkowy sekretarz główny Ministerstwa Energetyki i Niekonwencjonalnych Źródeł Energii Bengalu Zachodniego. Zaznaczył jednocześnie, że rząd Bengalu Zachodniego stara się uprościć procedury dla przedsiębiorców.
- Mamy około 35 stanów i regionów w Indiach. Jest ranking centralny pokazujący je pod względem łatwości w prowadzeniu biznesu. Przed miesiącem zaprezentowano taki ranking i Bengal Zachodni jest w nim numerem jeden - podkreślił Sunil Kumar Gupta.
Zobacz też: Liczby to nie wszystko. Indie mogą być jeszcze lepszym rynkiem niż Chiny
Przypomniał przy tym, że większość spraw można teraz załatwiać on-line. Różne wnioski i dokumenty można dostarczać za pośrednictwem Internetu. A na szczeblu stanu funkcjonuje ośrodek ułatwiający prowadzenie działalności gospodarczej.
Mirosław Skowron, ekspert branży energetycznej i budowlanej, przewodniczący Rady Nadzorczej KGHM Energetyka wskazał, że budując teraz w Polsce nowoczesne elektrownie węglowe odnowiliśmy swoje kompetencje. A nasze nowe elektrownie węglowe spełniają wyśrubowane wymogi w zakresie ochrony środowiska. Posiadamy niezbędną wiedzę i doświadczenie, kt_óre możemy eksportować. Jesteśmy w stanie zaprojektować kopalnie, mamy wykonawców, jak choćby PeBeKa, która może budować szyby. Mamy firmy produkujące maszyny i urządzenia, jak Famur, czy też kotły, jak Rafako.
Zobacz też: Rafako spogląda na Indie, które stawiają na węgiel
W Indiach Polska jest postrzegana jako kraj rozwinięty.
- Ważne, aby łączyć kompetencje i działać wspólnie. Jesteśmy pamiętani na rynku indyjskim i cieszymy się tam dobrą opinią - przypomniał Bartłomiej Pawlak, członek zarządu ds. finansów i rozwoju w Polskim Funduszu Rozwoju.
- Obecnie jest próba ponownego wejścia na rynek indyjski. Musimy odtworzyć i zbudować na nim relacje. A są tam potrzeby odpowiadające polskim kompetencjom. Dzisiejsza obecność na rynku indyjskim nie sprzyja działaniu w pojedynkę. Należy łączyć kompetencje i wspierać się, należy tworzyć konsorcja. Polskie firmy muszą stawać do przetargów, muszą być kompetentne i znać tamtejszy rynek. Staramy się wsłuchiwać w głosy z rynku i korygować naszą ofertę, żeby spełniała wymogi rynkowe w danym momencie. Chcemy także wspierać firmy w budowaniu konsorcjów. Chodzi o to, by być gotowym do świadczenia usług kompleksowych - zaznaczył Bartłomiej Pawlak.
Natomiast Surojit Ghosh, dyrektor wykonawczy CSE BD Tax Leader w EY podkreślił, że w Polsce mamy duże kompetencje w zakresie górnictwa głębinowego, w tym w zakresie odmetanowania kopalń. A Indie tego potrzebują. Indie zamierzają między innymi potroić produkcję stali i polskie kompetencje przemysłowe mogą być dla nich niezwykle przydatne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Łączy nas węgiel. Indie na celowniku polskich firm