Lepiej byłoby aby ewentualnemu debiutowi na giełdzie JSW nie towarzyszyły protesty społeczne. Jeśli one jednak będą to najwięcej stracą ci którzy chcą sprzedawać akcje MSP i załoga - mówi portalowi wnp.pl doradca inwestycyjny Adam Ruciński.
- Idąc tym tokiem myślenia wiadomo kto mniej zyska na akcjach. Ci którzy będą chcieli je sprzedać, czyli ministerstwo i ewentualnie załoga. Inwestorzy po prostu zapłacą za akcje mniej niż zrobiliby to, gdyby spółkę prywatyzowano w spokojnej atmosferze – dodaje specjalista.
Jaki wpływ na wycenę może mieć kwestia wieloletnich gwarancji zatrudnienia, których domagają się związkowcy?
- To też oczywiście jest analizowane. Jednak nie ulega wątpliwości, że inwestorzy „odliczą” sobie od wartości akcji przeniesione na przyszłość koszta, a takimi są np. gwarancje zatrudnienia. W praktyce bowiem oznaczają one, że w spółce nie wiele można zrobić w kwestii pracowniczej nawet gdy wymagać tego będzie sytuacja firmy – wyjaśnia doradca.
Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kto straci na prywatyzacji JSW, jeśli będą protesty społeczne