Gdyby Kompania Węglowa zdecydowała o zamknięciu Halemby-Wirka, nie dostałaby na to dotacji z budżetu. Taki będzie skutek nowego unijnego prawa - napisała "Rzeczpospolita".
Choć resort gospodarki nadzorujący branżę węgla kamiennego zapewnia, że wciąż stara się o to, by Bruksela wydłużyła dotowanie tzw. inwestycji początkowych (m.in. w nowe złoża), do których państwo może dopłacać jeszcze tylko w tym roku, to sprawa wydaje się przesądzona. Nie będzie na to zgody Komisji Europejskiej - napisała "Rz".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kto chce dotacji na zamykanie kopalń?