Nowe plany spółek węglowych. Ich przychody w tym roku mogą być niższe o 4 mld zł, czyli blisko 20 proc. - wylicza "Rzeczpospolita". Kopalnie walczą też z bankami, by nie płacić za opcje.
Kopalnie wciąż nie decydują się na zwolnienia pracowników, choć na miejsce emerytów przyjmą mniej nowych ludzi. Przykładowo Kompania Węglowa, która wstrzymała przyjęcia do pracy w swoich 16 kopalniach, na koniec roku zmniejszy w ten sposób zatrudnienie o 1359 osób. W JSW ubędzie do 1400 osób.
Dziennik podaje również przykład KHW, który w ramach oszczędności rezygnuje z usług firm zewnętrznych – także po to, by nie zwalniać swoich pracowników, którzy zostaną przesunięci do robót przygotowawczych.
Z informacji „Rz” wynika, że JSW i KHW negocjują z bankami obniżenie kosztów negatywnej wyceny opcji walutowych (Kompania umów opcyjnych w ogóle nie zawierała). JSW przyznała, że w najbardziej pesymistycznej wersji utraciłaby w tym roku przez opcje 100 mln zł. Z szacunków „Rz” wynika, że w KHW byłoby to maksymalnie 70 – 80 mln zł. Jednak obie spółki starają się obniżyć te koszty. Rozmówcy „Rz” dodają, że już teraz mówi się o tym, iż banki będą skłonne zmniejszyć ich zobowiązania o 30 proc. Niewykluczone, że w przypadku braku porozumienia firmy z Katowic i Jastrzębia wystąpią na drogę sądową.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kryzys dusi polskie kopalnie