XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Kręta jest droga węgla na giełdę

Kręta jest droga węgla na giełdę
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Debiut spółek górniczych zapewniłby dopływ pieniędzy na inwestycje i przejrzyste standardy działania.

W związku z zawirowaniami na światowym rynku ropy inwestorzy coraz bardziej przychylnym okiem patrzą na węgiel kamienny. Tymczasem wydobycie węgla w naszym kraju systematycznie spada — w ubiegłym roku aż o blisko 7 mln ton. Niezrealizowanie inwestycji w przygotowanie tzw. nowych frontów wydobywczych skutkuje teraz obniżeniem wydobycia - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Od kilku lat słyszymy, że sytuację w górnictwie uzdrowi częściowa prywatyzacja spółek węglowych poprzez GPW. Ręce zacierają firmy doradcze, ponieważ za ciężkie pieniądze wyprodukowały już tony analiz, które trafiły do kosza. W grudniu 2005 r. na biurku ministra skarbu leżał gotowy prospekt emisyjny Jastrzębskiej Spółki Węglowej, największego producenta węgla koksowego w Unii Europejskiej. JSW notowała wówczas rekordowe wyniki finansowe. W 2004 r. jej zysk netto sięgał 1,5 mld zł, a w 2005 r. 0,8 mld zł. Swoje zainteresowanie jastrzębską spółką wyrażał miliarder Lakshmi Mittal, który potrzebuje węgla koksowego do Zakładów Koksowniczych Zdzieszowice (ZKZ), należących do koncernu ArcelorMittal. Spadek produkcji w JSW poskutkował tym, że ZKZ w tym roku zmuszone są do importu ponad 1,6 mln ton węgla koksującego aż z USA.

Teraz wraca pomysł prywatyzacji JSW poprzez giełdę, ponieważ firma potrzebuje ogromnych środków na utrzymanie poziomu produkcji. W styczniu jastrzębska spółka została dokapitalizowana akcjami kopalni Budryk w Ornontowicach. Przejęcie Budryka zbiegło się z 46-dniowym strajkiem w kopalni. Zdaniem prof. Andrzeja Barczaka z Akademii Ekonomicznej w Katowicach, strajk mógł nadwyrężyć reputację JSW w oczach inwestorów.

Poza tym po sprawdzeniu przez audytorów wyniku JSW z ubiegłego roku, okazało się, że jej zysk nie wynosi 68 mln zł, jak to wcześniej deklarowano, ale jedynie 36,6 mln zł, przy przychodach około 3,5 mld zł. Tymczasem prognozy na 2007 r. sięgały prawie 200 mln zł. W tej sytuacji perspektywa, że JSW pojawi się na giełdzie, na razie wydaje się mglista. Resort skarbu w swoim grafiku zapisał lata 2010-11.

Bardziej klarowna wydaje się sytuacja w Kopalni Węgla Kamiennego Bogdanka, należącej do samodzielnej spółki skarbu państwa — Lubelski Węgiel Bogdanka, którą od połowy lutego kieruje Mirosław Taras. Obecnie skarb państwa ma 96 proc. akcji Bogdanki i przewiduje jej częściową prywatyzację.

— Spółka inwestuje w nowe złoża węgla. Planujemy zwiększenie produkcji z dotychczasowych 5,2 mln ton do 10 mln ton w 2014 r. Łącznie inwestycje sięgną do 2014 r. kwoty 1,1 mld zł — podkreśla Grzegorz Gawroński, dyrektor biura zarządu LWB.

Państwo ma zachować pakiet kontrolny ponad 50 proc. akcji. Poza tym 15 proc. walorów otrzyma załoga kopalni. W ocenie Krzysztofa Żuka, wiceministra skarbu z Lublina, który dobrze zna Bogdankę, kopalnia ma szansę na blisko 500 mln zł, natomiast zarząd LWB szacuje, że może uzyskać z giełdy około 300-600 mln zł.

W podobnej sytuacji jak Bogdanka znalazł się Katowicki Holding Węglowy. W maju 2005 r. gotowe były analizy prywatyzacyjne. Spółka miała trafić w ręce wybranego inwestora w drodze przetargu. Wśród zainteresowanych pojawił się m.in. czeski koncern energetyczny CEZ. Po wszystkich uzgodnieniach urzędnicy resortów gospodarki i skarbu unieważnili postępowanie przetargowe i sprawy wróciły do punktu wyjścia. W ubiegłym roku większość załogi KHW opowiedziała się w referendum za prywatyzacją (w ręce pracowników trafi 15 proc. akcji). Obecnie KHW jest na etapie wyboru doradców prywatyzacyjnych. Kiedy może zadebiutować na GPW? Z pewnością nie w tym roku.

— Potrzebujemy funduszy na inwestycje w naszych kopalniach — podkreśla jednak prezes Stanisław Gajos.

A Kompania Węglowa, największy producent węgla w naszym kraju, skupiający 16 kopalń, ze względu na trudną sytuację finansową nie może nawet myśleć o wejściu na GPW. Kompania ma około 1,5 mld zł zobowiązań wobec ZUS.

Prywatyzacja w górnictwie przez wiele lat była blokowana przez związki zawodowe, ale i one ostatnio zmieniły nastawienie do nieuchronnych zmian gospodarczych. Pytanie tylko, co z tego w najbliższych latach wyniknie - zastanawia się "Puls Biznesu".

— Dzięki giełdzie spółki węglowe mogą stać się bardziej transparentne — kwituje prof. Andrzej Barczak.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kręta jest droga węgla na giełdę

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!