Kopex, budujący grupę przemysłową wokół sektora górniczego, pracuje nad zapełnieniem portfela zleceń na przyszły rok.
Jego zdaniem, przyszłoroczne obroty, ostrożnie szacując, powinny wzrosnąć o około 20 procent. Wcześniej Kopex zakładał, że tegoroczny zarobek wyniesie 124 mln zł, przy 1,5 mld zł skonsolidowanej sprzedaży. Szacunki nie uwzględniają jednorazowych transakcji związanych ze sprzedażą akcji Kopeksu przez przejęte przez niego Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne (Kopex ma 97,5 proc. ich kapitału) - czytamy w "Parkiecie".
Wczoraj rodzina Jędrzejewskich - główni właściciele grupy - ogłosiła wezwanie na sprzedaż 3999 akcji Kopeksu po 55 zł (wczorajszy kurs 51,7 zł), żeby spełnić formalny wymóg związany z przekroczeniem 33 proc. głosów w ich ogólnej liczbie.
Jednym z motorów dynamicznego zysku ma być firma joint venture z chińskim partnerem, produkująca obudowy ścianowe w Kraju Środka. Kopex kontroluje 50 proc. jej udziałów. - Zakład ruszył blisko 2 tygodnie temu. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem - dodaje prezes.
Zarząd szacuje, że przyszłoroczny zysk chińskiego zakładu przekroczy 50 mln zł, przy ponad 450 mln zł sprzedaży. To nie koniec ekspansji Kopeksu. Chodzi głównie o przejęcia w kraju i za granicą oraz inwestycje organiczne. Pieniądze na ten cel pochodzić będą głównie ze sprzedaży akcji własnych, z których grupa pozyskała 650 mln zł. - Kupiliśmy już trzy firmy w Serbii. Będziemy chcieli przenieść tam część produkcji. Liczymy na szybką i udaną restrukturyzację tych zakładów - informuje T. Soroka.
Wolniej przebiega przejęcie australijskiej spółki Inbye Mining Services oraz niemieckiego Hansena. - W pierwszym przypadku rozmowy toczą się wolniej z uwagi na okres wakacyjny u naszych partnerów. Temat jest jednak aktualny - potwierdził prezes. Inwestorzy czekają też na "wchłonięcie" producenta sprzętu elektronicznego dla branży górniczej zza zachodniej granicy. - Wciąż czekamy na zgodę UOKiK. Jesteśmy dobrej myśli, ale temat trochę się przeciąga - wyjaśnia T. Soroka.
W kraju Kopex wydał 25 mln zł na kupno przedsiębiorstwa HSW Odlewnia ze Stalowej Woli. Zarząd podtrzymuje plany debiutu poszczególnych dywizji na GPW. - Ostateczne decyzje pojawią się pod koniec roku. Naturalnym kandydatem do upublicznienia wydaje się ZZM - twierdzi T. Soroka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kopex wciąż czeka na UOKiK, aby kupić niemieckiego Hansena