Kopalnie i rafinerie będą musiały wystąpić o zezwolenie na prowadzenie obiektów unieszkodliwiania odpadów powstałych z wydobycia kopalin i ich przetwarzania.
Zgodnie z propozycjami, przedsiębiorcy, którzy prowadzą np. kopalnię, i w wyniku jej działalności deponowane są odpady wydobywcze, będą musieli wystąpić o zezwolenia na prowadzenie obiektu ich unieszkodliwiania. Przepisom ustawy będą podlegały odpady, które powstają w wyniku poszukiwania, wydobywania, chemicznej i fizycznej przeróbki kopalin, a także odpady z przeróbki ropy naftowej. Zatem nie tylko kopalnie, ale i rafinerie będą musiały uzyskać zezwolenie na prowadzenie zakładu obiektu unieszkodliwiania odpadów - czytamyw "GP".
- Obowiązek ten będzie miał charakter formalny, gdyż większość takich przedsiębiorstw prowadzi już taką działalność. Teraz będą jednak musiały uzyskać dodatkowe zezwolenie - tłumaczy Mirella Lechna, radca prawny w kancelarii Wardyński i Wspólnicy.
Wyjaśnia, że mogą być jednak wyjątki w sytuacji, gdy ktoś nie deponuje u siebie takich odpadów, a przekazuje je na specjalne składowiska odpadów wydobywczych. Wówczas nie trzeba będzie uzyskiwać dodatkowego zezwolenia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kopalnie będą musiały mieć zezwolenia na unieszkodliwianie odpadów