XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Koniec akcji pożarowej w Zakładzie Górniczym Piekary

Koniec akcji pożarowej w Zakładzie Górniczym Piekary
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Po blisko dwóch tygodniach prowadzonej ponad 400 metrów pod ziemią akcji ratownicy zakończyli działania w rejonie pożaru, odkrytego na początku maja w wyrobiskach Zakładu Górniczego Piekary.

Choć sytuacja jest opanowana, kopalnia nie będzie w stanie odrobić strat, wynikających z ograniczenia wydobycia węgla. Szacuje się, że z tego powodu zakład nie wydobędzie w tym roku ok. 380 tys. ton, co wiąże się z utratą ponad 75 mln zł przychodów.

W toku akcji ratowniczej zagrożony obszar, gdzie przekroczone były dopuszczalne stężenia gazów, został odizolowany od pozostałej części kopalni. Eksperci uznali, że pożar nie zagraża górnikom pracującym w innych rejonach zakładu.

"W czynnych wyrobiskach górniczych skład atmosfery kopalnianej jest prawidłowy, nie stwierdzono przekroczeń dopuszczalnych stężeń gazów" - powiedziała w środę PAP rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego Edyta Tomaszewska.

Żeby odciąć dopływ powietrza do rejonu pożaru, ratownicy musieli postawić i uszczelnić trzy tamy izolacyjne o konstrukcji przeciwwybuchowej. Za tamy wtłoczono dziesiątki tysięcy metrów sześciennych azotu, który, zmieniając skład atmosfery w chodniku, wpływa na stopniowe wygasanie pożaru. Powinien on całkowicie wygasnąć za kilkanaście tygodni.

Z powodu pożaru Zakład Górniczy Piekary w pierwszym okresie musiał ograniczyć wydobycie węgla prawie o połowę, z 9,5 tys. do ponad 5 tys. ton na dobę. Teraz jest to ok. 6,5 tys., a średnio w ciągu całego roku dobowe wydobycie wyniesie ok. 8,1 tys. ton. Zmniejszy się też ilość nowych wyrobisk, które będą w tym roku wydrążone.

"Pożar wyłączył z ruchu dwie z pięciu ścian wydobywczych. Eksploatacja jednej z nich była już na ukończeniu, natomiast utrata drugiej jest dla kopalni dotkliwa. Straty zniweluje uruchomienie w tym rejonie wyrobiska zastępczego, co jednak zajmie około trzech miesięcy" - powiedział PAP rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej.

Tzw. pożary endogeniczne to naturalne i dość częste zagrożenie w górnictwie. Zwykle przejawiają się nie ogniem, a wzrostem temperatury, wydzielaniem się gazów i możliwym zadymieniem wyrobiska.

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Koniec akcji pożarowej w Zakładzie Górniczym Piekary

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!