Wstępne szacunki wskazują, że większość górników Kompanii Węglowej opowiedziała się w referendum 10 grudnia za strajkiem. Do strajku ma dojść 17 grudnia.
Także Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce zaznacza, że najpewniej będzie strajk.
- Należy się spodziewać strajku 17 grudnia we wszystkich kopalniach Kompanii Węglowej - podkreśla Czerkawski w rozmowie z wnp.pl.
Obecnie liczone są jeszcze głosy z dwóch kopalń KW SA. Po ich podliczeniu zostaną podane dokładne wyniki.
Związkowcy domagają się na rok 2007 wzrostu płac o 6,9 proc. oraz jednorazowego ekwiwalentu o wysokości 500 zł. Na rok 2008 związki postulują 14-proc. podwyżkę płac.
Zarząd Kompanii proponuje 4,8 proc. w roku 2007 oraz 10 proc. w roku 2008. Związki nie godzą się na to.
Do strajku ma dojść 17 grudnia.
Po 10 miesiącach 2007 roku Kompania Węglowa odnotowała 14,2 mln zł straty netto. Wszystkie centrale związkowe negatywnie oceniają pracę obecnego zarządu KW SA.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kompania Węglowa: zarząd w opałach, zapachniało strajkiem