Na ok. 25 mln zł wstępnie szacowana jest wysokość odszkodowania, jakie Kompania Węglowa (KW) ma zapłacić gminie Bytom za zniszczone w wyniku szkód górniczych budynki i infrastrukturę w dzielnicy Karb – wynika z czwartkowej informacji spółki.
„Wyceny szkód nadal trwają, można jednak powiedzieć, że porozumienie jest bliskie. Na dziś szacujemy, że odszkodowanie dla gminy może wynieść ok. 25 mln zł” – powiedział PAP rzecznik Kompanii, Zbigniew Madej.
Przed tygodniem prezydent Bytomia, Piotr Koj, zadeklarował, że miasto gotowe jest przyjąć kwotę prawie 19 mln zł jako zaliczkę na poczet przyszłych roszczeń i pozostawić dalszym negocjacjom m.in. wysokość odszkodowania za infrastrukturę komunalną, przedszkole czy użytkowanie terenu.
Według Madeja, wiele wskazuje na to, że odszkodowanie za infrastrukturę ujęte zostanie w jednym porozumieniu z odszkodowaniem za budynki mieszkalne; w innym przypadku konieczne byłoby np. sporządzenie później stosownego aneksu.
Część mieszkańców Karbia musiała opuścić swoje mieszkania, ponieważ budynki zostały poważnie uszkodzone - ściany popękały i poprzemieszczały się o kilka centymetrów. Nadzór górniczy przeprowadził kontrolę i poinformował, że uszkodzenia nie wynikają z nieprawidłowości przy bieżącej eksploatacji węgla przez należącą do kopalnię Bobrek-Centrum. Nie ma jednak wątpliwości, że powodem szkód jest eksploatacja górnicza.
Zatrudniająca ok. 3,5 tys. osób kopalnia jest największym pracodawcą w okolicy. W ostatnim czasie do pracy w zakładzie przyjęto grupę bezrobotnych mieszkańców Karbia. To efekt jednego ze spotkań mieszkańców dzielnicy z przedstawicielami Kompanii Węglowej, podczas którego ludzie skarżyli się nie tylko na szkody górnicze, ale także na biedę i bezrobocie.
„Z naszej strony padła wówczas deklaracja zatrudnienia w kopalni bezrobotnych osób z Karbia. Dotychczas przyjętych do pracy zostało 12 osób, a 10 kolejnych czeka na decyzję zarządu o ich przyjęciu; nastąpi to w najbliższym czasie. Wiemy od dyrekcji kopalni, że są również kolejni chętni” – powiedział Madej.
Zatrudnione osoby pracują pod ziemią na stanowiskach robotniczych; z reguły przy transporcie urobku oraz materiałów. Ponadto Kompania wypłaciła 94 poszkodowanym rodzinom 2-tysięczne odszkodowania.
Do tej pory z Karbia wykwaterowanych zostało ponad 350 mieszkańców, z których ok. 120 przebywa w hotelach, a pozostali mieszkają u rodzin bądź w wynajmowanych mieszkaniach - dotąd Kompania Węglowa wynajęła dla nich 64 takie lokale. Kolejne ewakuacje budynków są planowane do początku października.
W minionym tygodniu władze Bytomia zadeklarowały budowę pierwszych mieszkań dla 40 rodzin. Pierwszy budynek powstanie w dzielnicy Szombierki. Rozpoczęły się procedury przetargowe. Trwa także remont 20 mieszkań będących w zasobach miasta. Koszt remontu jednego z nich to ok. 35 tys. zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kompania Węglowa szacuje odszkodowanie dla Bytomia na ok. 25 mln zł