Jesteśmy w stanie poświęcić siebie, by bronić ludzi, jesteśmy przygotowani na bardzo długą i wyczerpującą walkę - zapowiada w wywiadzie dla portalu wnp.pl Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
- Cała odpowiedzialność za protestujących, zdesperowanych pracowników kopalń wytypowanych do likwidacji oraz zdesperowanych i mocno zaniepokojonych mieszkańców dzielnic, w których te kopalnie funkcjonują - leży po stronie rządowej.