W najdłuższą, w polskich warunkach akcję ratowniczą, którą od 18 kwietnia do 22 czerwca br. prowadzono poszukując dwóch górników na ruchu Śląsk kopalni Wujek, zaangażowanych było przeszło tysiąc osób, w tym 742 ratowników.
Natomiast łączna liczba osób zaangażowanych w różny sposób w obsługę akcji - wraz z ratownikami - wyniosła ponad tysiąc.
Prezes zarządu KHW Zygmunt Łukaszczyk, podsumowując akcję, przekazał raz jeszcze kondolencje dla rodzin zmarłych górników, podziękował wszystkim uczestnikom akcji, w tym zwłaszcza ratownikom z kopalń KHW oraz Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego i strażakom.
18 kwietnia 2015 o godz. 0.16 miał miejsce silny wstrząs wysokoenergetyczny.
Kilkanaście minut wcześniej wyjechało z rejonu 18 górników. Dwóch pozostało - 36-letni sztygar i 44-letni ślusarz. Pracowali przy ścianie 7.
Na 50 sekund przed wstrząsem zarejestrowano nieskuteczną próbę łączenia z powierzchnia z telefonu ustawionego pod sekcjami.
O godz. 2.10, po stwierdzeniu, że brakuje dwóch pracowników, oficjalnie rozpoczęto akcję ratowniczą. Trwała ona od 18 kwietnia do 22 czerwca, kiedy to ciała górników wywieziono na powierzchnię.
Formalne zakończenie akcji ratowniczej nastąpiło 23 czerwca o godz. 6.44.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KHW: podsumowano najdłuższą akcję ratowniczą w polskim górnictwie