Najszybciej na przełomie roku, na parkiecie ma szansę wylądować Katowicki Holding Węglowy, skupiający siedem spółek.
W spotkaniu ma uczestniczyć także Krzysztof Żuk, wiceminister skarbu, który ma pod swoimi skrzydłami spółki węglowe i koksownie. Jak wyjaśnia dziennik, w przypadku branży górniczej, choć bieżący nadzór właścicielski sprawuje minister gospodarki, to ostateczne decyzje prywatyzacyjne należą do Aleksandra Grada, szefa resortu skarbu.
Według Eugeniusza Postolskiego, najlepiej przygotowany do prywatyzacji jest Katowicki Holding Węglowy, który skupia siedem kopalń i produkuje głównie węgiel energetyczny. Spółka ma być prywatyzowana przez GPW, ale z zachowaniem pakietu większościowego przez skarb państwa.
Prognozowany termin debiutu to przełom roku. Wkrótce zapadnie decyzja w sprawie ogłoszenia przetargu na wybór doradcy prywatyzacyjnego. Potem sprawy powinny nabrać tempa, tym bardziej, że ponad 52proc. z 20-tysięcznej załogi holdingu w ubiegłorocznym referendum opowiedziało się za prywatyzacją. Górnicy dostaną nieodpłatnie 15 proc. akcji KHW - przypomniał "PB".
Resort gospodarki zapowiada też prywatyzację Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Strategia górnictwa węgla kamiennego na lata 2007-2015, przyjęta przez poprzedni rząd, zakłada, że JSW zostanie dokapitalizowana akcjami kopalni Budryk (doszło do tego 4 stycznia) oraz dwóch koksowni Zabrze i Wałbrzych. - Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły - mówi w "Pulsie Biznesu" Eugeniusz Postolski. Niewykluczone, że Kombinat Koksochemiczny Zabrze i Zakłady Koksownicze Wałbrzych zostaną samodzielnie sprywatyzowane przez GPW.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KHW będzie pierwszy sprywatyzowany