Bez zwiększenia produkcji węgla brunatnego zabraknie prądu. Mogłaby się tym zająć Polska Miedź, która ma dostęp do złóż szacowanych na 15 mld ton
Warunek jest jeden: decyzja rządu o uruchomieniu nowych odkrywek. Plany trafiły już do Ministerstwa Gospodarki. Eksperci szacują, że bez nowych odkrywek obecne złoża skończą się w 2020 r. Żeby w tym czasie działała kopalnia pod Legnicą, trzeba zacząć jej budowę już w przyszłym roku.
W planach złożonych w ministerstwie jest również projekt zagospodarowania drugiego potężnego złoża w Gubinie-Mostach szacowane na 4,5 mld ton.
Zdaniem specjalistów, którzy wczoraj brali udział w konferencji Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa w Mysłowicach, węgiel brunatny jest dobrą alternatywą dla kamiennego. Jest tańszy i można również ograniczyć jego szkodliwy wpływ na środowisko, np. poprzez spalanie w czystym tlenie. Obecnie w Polsce z węgla brunatnego uzyskuje się 35 proc. energii - czytamy w "Rzeczpospolitej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: KGHM może wydobywać węgiel